Mieszkańcy Lublina i Świdnika pojechali kraść na Podlasie. Pierwszy wpadł 71-latek, teraz jego 39-letni kolega
11:27 15-09-2021
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 71-letniemu mieszkańcowi Lublina oraz 39-latkowi ze Świdnika, którzy wybrali się do Białegostoku, aby okraść jedno z mieszkań. Pod nieobecność lokatorów dostali się do środka, po czym zabrali ze szkatułki pieniądze w polskiej i obcej walucie. Łącznie było to ponad 20 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu, które zarejestrowały wizerunki złodziei. Po ponad miesiącu policjantom udało się ustalić personalia jednego z włamywaczy. Okazał się nim 71-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna w czerwcu został zatrzymany i osadzony w areszcie.
Dłużej zeszło się z drugim sprawcą włamania. W końcu również i jego dane zostały ustalone. Przed kilkoma dniami policjanci zapukali do 39-letniego mieszkańca Świdnika. Przedstawiono mu już zarzut kradzieży z włamaniem. Decyzją sądu mężczyzna również trafił do aresztu. Niebawem obaj staną przed sądem.
(fot. Policja)
Policjanci z różnych miast mają ze sobą kontakt. Ta. Pewnie Ci z Białegostoku pojechali za tą aŁdicą i już na miejscu tylko Ci z Lublina złodzieji zaobroczkowali i osadzili w areszcie.
Zaobrączkowali głupi wieśniaku.
Po włamach coś późno się przechodzi na emeryturę.
No chyba że w wieku 71-latek jeszcze sobie dorabia do emerytury.