Miała 2,5 promila, „opiekowała się” niemowlakiem
18:37 15-10-2018
W niedzielę dyżurny chełmskiej policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań w Chełmie znajduje się nietrzeźwa kobieta opiekująca się niemowlakiem.
O zdarzeniu poinformował dyspozytor pogotowia, którego zespół medyczny był już na miejscu. Pod wskazanym adresem policjanci zastali 26-letnią kobietę, która „opiekowała” się swoim siedmiomiesięcznym synem.
Jak się okazało kobieta była nietrzeźwa, 26-latka miała w organizmie 2,5 promila alkoholu. W mieszkaniu znajdowały się jeszcze dwie osoby, które także były nietrzeźwe.
Dziecko zostało przewiezione do szpitala, gdzie po badaniach zostało przekazane pod opiekę personelu chełmskiej placówki opiekuńczo-wychowawczej. Funkcjonariusze zatrzymali nietrzeźwą matkę.
Policjanci będą wyjaśniać, czy kobieta swoim zachowaniem naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)
konfidentom mówimy stanowcze nie
A gdzie tatuś że tak naiwnie zapytam?
Serio trzeba badać czy naraziła dziecko? To jest chyba oczywiste. Sama mam małe dziecko młodsze o miesiąc od tego i wiem ile wymaga opieki, zainteresowania. W takim stanie nawet biorąc go na ręce mogła się zachwiać i przewrócić trzymając niemowlę na rękach! Dramat. Jakby uderzyło o coś to już w ogóle. A bez brania na ręce nie da się. Dziecku trzeba zmienić pampersa, przygotować jedzenie, nakarmić, uspokajać jak płacze, nosić na rekach, bawić się z nim. Ja sobie nie wyobrażam że chociażby po jednym piwie miałabym się zajmować dzieckiem. A co mówić ponad 2 promile!