Poniedziałek, 02 grudnia 202402/12/2024
690 680 960
690 680 960

Lubelskie lotnisko powraca do normalnej działalności. Dzisiaj ruszył pierwszy wakacyjny kierunek

Dzisiaj po południu z lubelskiego lotniska wystartował pierwszy samolot do chorwackiego Splitu. Po wznowieniu działalności, od lipca 2020 w siatce połączeń Portu Lotniczego Lublin znajduje się 8 tras: Londyn, Oslo, Dublin, Eindhoven, Split, Burgas, Antalya i Korfu.

W Porcie Lotniczym Lublin przywracane są kolejne połączenia. Od środy 1 lipca linie lotnicze Ryanair wznowiły loty do Dublina, zaś Wizz Air do Londyn Luton i Oslo, są też połączenia do Eindhoven. Dzisiaj zaś pierwsi pasażerowie udali się do chorwackiego Splitu. Połączenie to jest obsługiwane przez Polskie Linie Lotnicze LOT. W najbliższych dniach polski przewoźnik będzie również latał ze Świdnika na grecką wyspę Korfu. Inaugurujący lot odbędzie się już w najbliższy wtorek 7 lipca.

– Po ponad trzech miesiącach zawieszenia rejsów w lipcu nasze lotnisko powraca do normalnej działalności. Oczywiście pandemia koronawirusa ma istotny wpływ na oferowane kierunki i popyt. Wraz z naszymi partnerami z linii lotniczych konsekwentnie odbudowujemy siatkę połączeń nie zapominając o sezonowych lotach do popularnych miejscowości turystycznych na południu Europy. Mamy nadzieję, że dwa nowe kierunki od Polskich Linii Lotniczych LOT będą cieszyły się dużą popularnością wśród naszych pasażerów – mówi prezes zarządu Portu Lotniczego Lublin Andrzej Hawryluk.

Jednak to nie koniec. Od wtorku 21 lipca podróżni będą mogli skorzystać także z rejsów do Burgas, oferowanych przez biuro podróży TUI. Połączenie to ma być obsługiwane dwa razy w tygodniu, we wtorki i piątki. Z kolei od środy 22 lipca z lubelskiego lotniska będzie można polecieć na wakacje do tureckiej Antalyi. Kierunek ten jest w ofercie dwóch touroperatorów: TUI i Coral Travel.

(fot. Krzysztof Wiśniewski)

3 komentarze

  1. Ocena: 0

    A LOT już zabrał swój szrot, czy dalej stoi?

  2. Ocena: 0

    Koronowirus? Hmmm… Przypomina mi się film „Dwanaście Małp”. Virus roznoszony drogą lotniczą.

  3. Ocena: 0

    mam bilet na 7.08…do Splitu…lot niecałe 2 godziny…w maseczkach z filtrami…na miejscu taksówką 9km do apartamentów…więc ryzyko zarażenia myślę, ze niewielkie…bo Chorwacja jest jednym z krajów w Europie gdzie było mało zachorowań…a chyba lepiej wydać 1100zł na lot i kwaterę i mieć zapewniona pogodę i ciepłe morze…niż jechać 10h nad Bałtyk…

Z kraju

Polityka i społeczeństwo

Nauka i technologia