Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kolejne śmiertelne potrącenie. Zginęła znajdująca się na przejściu kobieta

Dzisiaj nad ranem w Puławach miał miejsce kolejny tragiczny w skutkach wypadek z udziałem pieszego. Samochód potrącił przechodzącą przez ulicę kobietę.

Do wypadku doszło we wtorek około godziny 5 rano na wjeździe do Puław od strony Lublina. Na przejściu dla pieszych, na ulicy Lubelskiej, tuż przy stacji paliw, samochód dostawczy potrącił kobietę.

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy puławskiej drogówki wynika, że piesza najprawdopodobniej przebiegała przez ulicę. Ofiarą jest 57-latka, mieszkanka Puław.

Policjanci cały czas ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Droga krajowa nr 12 jest w tym miejscu całkowicie zablokowana. Ruch kierowany jest objazdem przez ulicę Kolejową.

(fot. Policja Puławy)
2015-10-13 08:18:48

26 komentarzy

  1. Stanislavus Pierdółko

    O 5 rano pewnie ruch tam jest na tyle niewielki, że nieodżałowanej pamięci zmarła mogła tak bardzo nie upierać się przy pokonywaniu tej dróżki przed nadjeżdżającym pojazdem i na spoko przejść po 10-15 sekundach, za nim.
    Ale przy zaniku instynktów samozachowawczych u wielu (nie tylko bab) jest to nie do pomyślenia, żeby chwilę poczekać.

    • na przejściu pieszy ma pierwszeństwo, a kierowca twierdzi, że przebiegała przez ulicę, cóż, jak przeżyje kobieta to powie coś zgoła innego, ale kierowcom, zawsze wszyscy wbiegają przed maskę…

  2. Niektórzy kierowcy mają w du….pie pieszych, wczoraj stojąc na pasach z dzieckiem na rękach jakiś cymbał omal nie przejechał mi po stopach.

    • Marysia - nie zawsze dziewica

      Ja „nje ponjał” Ewo – kto stał stał, a kto jechał stojąc z dzieckiem na ręku?!
      Może by tak „po polskiemu trochu”?

    • Na pasach się nie stoi. Na torach też byś stała? Co innego jakbyś przechodziła.

      • Właśnie chciałam przejść przez przejscie dla pieszych, ale widząc że samochód nie zwalnia to się zatrzymałam. Przecież jak byś jedna z drugą ruszyła mózgiem to byś wiedziała dla czego stałam .

        • A' Polonia Pierdółko

          O! Jak trochę pomyślałaś to i jakoś rozumnie napisałaś – bardzo bolało?

        • Kochana, stałaś na chodniku przed pasami, gdzie jesteś bezpieczna… i mnei w przedszkolu uczyli ze najpierw trzeba się rozejrzeć, a potem przechodzić.

          • Czy jesteście tak tępi, że nie zauważyliście, że kobieta stała z dzieckiem na rękach i chciała przejeść na drugą stronę? Tutaj kultura się kłania, której brakuje niestety większości lubelskim kierowcom;/

    • Rozumiem, że według Pani cały ruch uliczny miał stanąć w bezruchu bo królowa z dzieckiem chciała przejść na drugą stronę ulicy. Można chyba poczekać max 1 minutę.

  3. Solejuk - w relacji na żywo z ławeczki

    Pewnie uważała tak jak nauczają: „Mosz prawo !!!…” – i co jej [], z tego prawa, jak teraz pora na cmentarz

    • Jak to juz nieraz bylo zaznaczane- cmentarze sa pelne tych co to mieli prawo i pierwszenstwo a nie uzyli oczu i mozgu bo ich przepisy nie obliguja do tego. Od 2017 jeszcze mocniej bedzie akcentowane prawo do nie uzywania mozgow przez pieszych. Grabarze zacieraja rece:)

  4. Przy dzisiejszym nocnym deszczu to chyba nie zbyt mądre,że wbiegła na przejście. Jechałem tamtędy przed 4.
    Szkoda kierowcy. Ogólnie piesi w naszym mieście nie patrzą…

    • Pewnie to, ze ofiara wbiegla na przejscie to wersja kierowcy, ktory ja zabil. Poki co wiadomo jedynie, ze piesza przechodzila jezdnie po przejsciu dla pieszych, czyli miejscu szczegolnie chronionym, i zostala uderzona przez samochod. Ostatnia rzecza, na jaka czlowiek ma ochote o piatej rano to bieganie. Co prawda piesza mogla biec, gdy chciala uniknac zblizajacego sie do przejscia z duza predkoscia pojazdu, no ale to juz rzecz wtorna.

  5. Jeżdzę tą drogą codziennie miedzy 4 a 5 i widziałem nie raz jak ten kierowca zapier… W zeszłym tygodniu wyprzedzał mnie w połowie wiaduktu na podwójnej ciągłej, kiedyś wcześniej przed rondem autobus i 3 osobowe na raz po drugim pasie przejściach zebrach i po co? Bo co bułki mu wystgną za bardzo?

  6. Rob, ten chłopak jeździł od 3dni, wcześniej inny kierowca jeździł, więc ostrożnie z osądami. Przyjeżdżał do nas do Ryk do sklepu, miły, uśmiechnięty, dzisiaj nie dotarł… Szkoda chłopaka!

    • A' Polonia Pierdółko

      Zap…dalał 3 dni, a raz „jakoś nie wyszło” i nie dojechał. Poszukajcie sobie innego miłego, uśmiechniętego…

  7. w miescie wojewodzkim ok. godz. 4 rano pokazuja sie pierwsi zaopatrzeniowcy dla ktorych nie ma podwojnych ciaglych linii a niekiedy czerwonych swiatel to widzialem kilkakrotnie wiec pisze

  8. w pulawach to wszyscy piesi uwazaja ze sa niesmiertelni a tak nie jest. nie raz widzialem jak babcia o dwoch kulach przechodzi kolo kauflandu nie po pasach bo tak jej wygodnie aczkolwiek nie szybko. tam moglo byc tak samo kierowca ma przewidziec wszystko? nie sadze my to tez ludzie. wspolczuje mlodemu 25 lat i ciezar zabicia czlowieka . trzymaj sie chlopie.

  9. Nie tylko w pulawach bo i w lublinie tez. Przyklad z dzis: zemborzycka, skret w prawo w kruczkowskiego. Dla skrecajacych aut zielone, dla pieszych czerwone. Dziewczyna mloda grzecznie czeka na zielone, stara pokulawiona babcia ledwie idzie ale wlazi na czerwonym bez obejrzenia sie, czy moze jakis samochod nie nadjezdza do skretu. Ona przeca z tytanu jest- kula ktora sie podpiera daje +1000 do odpornosci na dzwony. Potem zalicza dzwona ale to przeciez wina kierowcy, on ja przejechal a ona tylko przechodzila!!! Siema swiety piotrze!!!!

    • P.s. Sytuacja z samym zaliczeniem dzwona jest hipotetyczna-mogla miec miejsce gdyby nie przytomnosc tego kto mial zielone:p

Z kraju