Ponad milion samochodów przybyło na Lubelszczyźnie

08:00 13-10-2015

Lubelski Urząd Statystyczny podał właśnie dane, dotyczące dróg w naszym regionie oraz pojazdów które się po nich poruszają. W porównaniu do lat 60-tych nastąpiła olbrzymia zmiana.

Lubelski Urząd Statystyczny porównał, ile pojazdów w latach 60-tych poruszało się po drogach naszego regionu, w porównaniu do lat obecnych. Samochodów osobowych w roku 1960 było zarejestrowanych zaledwie 3 492 zaś w 2014 roku już 1 059 870. Z kolei samochodów ciężarowych w 1960 roku było 4 939 a w 2014 już 30 razy tyle, gdyż 151 475.

Dane pokazują również, jak w latach 60-tych popularne były jednoślady. W 1960 roku było ich 33 420 szt., a więc dziesięciokrotnie więcej niż samochodów osobowych. W 2014 zarejestrowanych było 149 487 szt. jednośladów, czyli już kilkukrotnie mniej niż samochodów osobowych.

Statystycy porównali także rozwój dróg publicznych. W 1962 roku utwardzonych dróg było 4 535 km z kolei w 2013 roku już 18 730 km. Liczby te dotyczą dróg znajdujących się poza granicami administracyjnymi miast.

(fot. Krzysiek Wiśniewski)
2015-10-13 08:00:52

Zobacz również

9 komentarzy

Michał 13 października 2015 o 08:32

Szkoda, że liczba km dróg najmniej się zmieniła
włącz kierunek zanim skręcisz 13 października 2015 o 08:59

na każde dwa samochody, przybyły kolejne światła na jakiejś krzyżowce 😀
4f 13 października 2015 o 09:06

biedny naród co narzeka. aut tyle. a ty michal narzekasz na drogi? mpk jezdzisz bo jakbyś zobaczył jakie mamy dobre drogi. Jestem teraz za granica i tu są stare nie równe drogi
- Syryjczyk Edward 13 października 2015 o 09:20
  
  To po coś na Białoruś jechał??? 😉
  - mur 13 października 2015 o 09:51
    
    ojj byś się zdziwił jakie tam mają drogi !!! i bez pieniedzy unijnych da sie robić autostrady
    - Syryjczyk Edward 13 października 2015 o 10:07
      
      Główne magistrale i owszem, boczne na prowincji d.py nie urywają.
      - Roma 13 października 2015 o 10:55
        
        Ale zawieszenie już tak.
lubex 13 października 2015 o 15:02

Jak tak patrzę to tych samochodów na ulicach jest optycznie mniej.
Bo skoro „w naszym regionie” mieszka ok. 2,2 mln obywateli wszelkiego wieku (z oseskami, 90 latkami i emigrantami), a samochodów jest ok. 1,2 mln (bez jednośladów) i na dodatek przecież są większe od ludzi…hmm.
Oblicza statystyki są jakieś mało wyraziste…
Ale mogę się nie znać.
Marek Albiński 13 października 2015 o 15:53

znacznie mniejsza była dostępność do zakupu auta ,ludzie pieniądze mieli tylko aut brakowało i to było przyczyną mniejszej ilości samochodów na drogach a nie popularność jednośladów ,obecnie jednośladów czy to rowerów czy motorów jest może więcej niż w latach 60-tych