Sobota, 18 maja 202418/05/2024
690 680 960
690 680 960

Dzik zaatakował psa w Lublinie. Konieczna była operacja zwierzęcia

Wczoraj wieczorem przy jednej z ulic Lublina pies został zaatakowany przez dzika. O zdarzeniu poinformowała nas właścicielka czworonoga, który po zdarzeniu trafił na stół operacyjny do lecznicy weterynaryjnej.

44 komentarze

  1. Dziadek ze Slamsowa

    Dzik zaatakował psa w Lublinie… a co by było jakby sytuację odwrócić, gdyby: pies zaatakował dzika, czy byłby równie sążnisty artykuł ?

  2. pies powinien być na smyczy.

    Puszczamy sobie pieski wolno, nikt nie sprząta po pieskach

  3. Ale parcie na sensację, To pewnie piesek wystąpi w następnej edycji Tańca z dzikami 😉

  4. A tytuł powinien brzemieć: dzik uratował mieszkańców przed wałęsającym się psem.

  5. zaraz, pies biegający luzem przy ścieżce rowerowej? dlaczego pies nie był na smyczy ?!? Co za roszczeniowy babsztyl.

  6. ,,Komuno wróć” za komuny pirewszym ktory by tego dzika zastrzelił byłby 1 sekretarz parti! lub prezydent miasta – chooooore skoro i tak poluje sie na dziki wybic wszystkie dziki w miastach ich miejsce w lesie! to juz kolejne pokolenie dzikow ktore urodziły sie w miescie i lasu nawet nie znaja!

  7. Polskie prawo nie nakazuje by pies był na smyczy. Prawo mówi że ma być pod nadzorem,a jakim to sobie wymyślcie. Dziękujcie rzecznikowi praw obywatelskich za zmianę prawa i za pawie w klatce w saskim.

    • Ta Pani uważała ze pies jest pod jej nadzorem i jej pies ponosi tego konsekwencje, innym razem jak pies pogryzie rowerzytkę jak ostatnio w Warszawie to właściciel/ka psa dowie się co to jest odpowiedzianosc za psa i „ile kosztuje”

  8. Dzicze ataki.

  9. Trzeba było pilnować pieska .

Dodaj komentarz