Uderzył ciężarówką w stojący pojazd, dwie osoby zginęły na miejscu, zaś 9-latek zmarł w szpitalu. Sąd zastosował wobec kierowcy ciężarówki tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.
Droga redakcjo,naczepa Kogel a nie kongel zdaje mi się.
Alek
Po obejrzeniu filmu apeluje do policji. Moze czas najwyższy skończyć przyzwolenie na jazdę w terenie zabudowanym cieżarówkom ok 80/godz. wszyscy wiedzą i widzą jak cieżarówki jeżdzą. Kierowcy juz się tak czują pewnie że potrafią nawet trąbić na osobówkę która próbuje jechać bliżej 50 tj nie przekraczając 60/godz. Mam to w d…e ile on paliwa zuzyje. Głupie oszczędnoiści, głupi pośpiech, zmeczenie wszystko to jest skutkiem pogoni za wiekszymi pieniedzmi (poprzez oszczednosci również). Tylko SOLIDNE kary mogą ostudzić ten pospiech na naszych drogach coraqz bardziej niebezpiecznych.
Polski Związek Kołnierzy Wymiętych
Sluszna uwaga. Ale cały towarowy transport drogowy w Polsce to jedna wielka pogoń za pieniędzmi kosztem bezpieczeństwa innych uczestników ruchu. Skala wałów i przekrętów w tej branży chyba nie ma sobie równych, a to co dociera do opinii publicznej to wierzchołek góry lodowej.
Fryta
Bo nasi kierowcy tych wszystkich ciężarówek nie rozumieją, że te ograniczniki prędkości czy tachografy są po to by chronić ich tyłki. To ONI pozwalają na to by pracować w sposób niezgodny z przyjętymi dla bezpieczeństwa zasadami. To pracodawca ma tak zaplanować trasę (przebieg, postoje, jakiś zapas) by kierowca mógł powierzonym autem bezpiecznie i zgodnie z przepisami przewieść towar z punktu A do punktu B. I kierowca tego powinien wymagać! A jak pracodawcy nie odpowiada to, że kierowca jeździ zgodnie z WSZYSTKIMI przepisami to niech sobie szuka innego frajera. Kierowca (dobry) to pracownik poszukiwany i w dobrej firmie zarobi bardzo konkretną kasę (znam takich). A jak woli pracować u Janusza biznesu to niech się dalej bawi w modyfikacje wskazań tachografu czy przekraczanie prędkości, ale niech nie płacze gdy w wyniku tych swoich działań i doprowadzeniu do tragedii poniesie tego bardzo surowe konsekwencje. Sam się do nich przecież przyczynia.
Cest la'vie.
Bzdura! Zawsze znajdzie się ktoś kto przekroczy granice. Zawsze będzie jakiś osobnik który oleje przepisy żeby tylko zdążyć na czas i zaostrzanie przepisów nic ci nie da.
Problemem nie sa przepisy i niskie kary tylko ludzie. Nawet najlepszy czasem popełnia błędy i dopóki ludzie będą poruszać się pojazdami dopóty będą ofiary i wypadki. Nic z tym nie zrobisz. Tak było, jest i będzie.
Alek
Ale przez zaostrzone przepisy część ludzi na szczęście da się wychować. Zostaną mendy-jednostki i im w masie ludzi jadących przepisowo znacznie trudniej będzie jechać szybciej tak jak by chcieli. Policja też będzie miała czarno na białym kto jest do ukarania a kto nie. ALE kary muszą być naprawdę dotkliwe tzn oprócz wszystkich prawnych i finansowych przepadek narzędzia „zbrodni” czyli samochodu. Taki drobiazg ale na wielu podziała o wiele bardziej niż jakaś pseudo wysoka grzywna typu 5-10 tys. Wielu biedaków nawet jej nie ma z czego zapłacić a bogaty zapłaci i będzie się śmiał. Ale auto każdy ma stosownie do swoich dochodów i każdego zaboli podobnie- tego właściciela nowego bmw czy mercedesa również.
Cest la'vie.
To nie zmieni faktu, że wypadki dalej będą, może w mniejszym stopniu ale będą. Dopóki nie wyeliminuje się wadliwego czynnika czyli człowieka zawsze będzie ryzyko, że ktoś popełni błąd albo zasłabnie, są to sytuację którym nie zapobiegniesz nawet zaostrzając kary do milionów złotych.
Pamiętaj, że zaostrzając kary możesz również doprowadzić do jeszcze większej patologii i szeryfowania na drogach, znasz mentalność Janusza Polaka który sam nie zje i drugiemu nie da.
Problemem nie sa przepisy i kary tylko ludzie. Wadliwą część powinno się wymienić na taką która rzadziej będzie się psuła, w tym przypadku jest to człowiek.
AdvoKat
@Cest la’vie. No właśnie jesteś w błędzie. Dużo zmieni bezwzględna i wysoka kara, a przede wszystkim jej nieuchronność. Plus do tego wysokie odszkodowania, nawet z zastawem mienia. Tu nie ma co się pierd…ć z takim bandyctwem na drogach! Widzisz, jeszcze nie minęły echa z A6 pod Szczecinem z przed 3 tyg, a tu masz kolejny analogiczny … A wakacje dopiero zaczęły się. Wzorce są bardzo dobre i sprawdzone, tak więc nic nie trzeba wymyślać. Wystarczy je wdrożyć i tyle.
Oczywiście, tak jak nie brakuje złodziei, bandytów, morderców etc. tak i nie będzie brakować piractwa i bandyterki. Wystarczy popatrzeć na pseudokibiców na meczach. Myślisz, że taki co z maczetą chodzi, to aniołek jest za kierownicą?
I tak jak @Alek pisze, spowoduje chociaż to, że na pewno część spokornieje, może ilość śmiertelnych wypadków będzie mniejsza. A oto przede wszystkim chodzi. My sami też musimy zaangażować się w walkę z tą patologią.
Już wielokrotnie pisałem i na tym i innych forach, że jak Polak porządnie w doope nie dostanie, nie poczuje na skórze, to na niego nie ma siły. Tak jak i na ruskich. I niestety, dorównujemy tym wschodnim szoferom.
I tak już mamy spapraną opinię i ciężko będzie to wymazać. Ostatnie wypadki w Anglii, Niemczech, Włoszech czy Słowacji są wystarczająco uwłaczające nasz poziom kultury, a raczej jej totalny brak. Jest zbyt dużo chamstwa zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Nie wiem o co chodzi, ale człowiek zamienia się w jakiegoś demona za kierownicą?!
Tomasz
Jak dla mnie to zabójstwo i dożywocie. I jak kierowca może nie przyznawać się do winy?!
Samochody osobowe w Lublinie
Nie odróżniasz zabójstwa od wypadku to się nie wypowiadaj
Tomasz
Dla mnie to co zrobił kierowca ciężarówki, to zabójstwo. Zero hamowania. Idąc Twoim tokiem rozumowania, jeśli chcesz kogoś zabić, użyj samochodu – zawsze będzie to wypadek.
Cest la'vie.
Zabójstwo to celowe i świadome odebranie komuś życia a wątpię w to aby kierowca tego auta chciał komukolwiek odebrać życie. Był to wypadek ze skutkiem śmiertelnym z winy kierowcy auta ciężarowego i kierowca napewno poniesie tego konsekwencje prawne jak i psychiczne. Życia tym ludziom już nie wrócisz szkoda ale tak po prostu musiało być.
Alek
Wcale tak nie musiało być. I niech każdy kto przyciska nadmiernie pedał gazu myśli o tym , że PREDKOŚC ZABIJA. Wydłuza się droga hamowania, siła uderzenia znacznie większa -TO ZABIJA , a przy mniejszej predkosci mogą być skutki mniejsze lub może nie dojść do wypadku. Jest RÓŻNICA CZY dalej beztrosko będziecie grzać w terenie zabud, lesie gdzie wybiegają zwierzęta.????
Cest la'vie.
Alek, nie zmienia to faktu, że w myśl przepisów prawa nie jest to zabójstwo tylko wypadek ze skutkiem śmiertelnym. A co działo się w kabinie kierowcy to już inna kwestia bo mnie tam nie było więc nie mogę stwierdzić czy celowo czy może się zagapił albo słońce go oślepiło. Zarzucanie mu, że jest mordercą i stawianie go na równi ze zbrodniarzami to lekka przesada. Każdemu może powinąć się noga więc lepiej ci wszyscy co tak go gnoją żeby nie spotkali się potem z podobnymi stwierdzeniami bo nie jest to miłe.
yogi40
Jeśli naprawdę ktoś wcześniej orzekł winę poszkodowanych to chyba nie za darmo , jest na to paragraf.
Bury
TIRy na tory! Strach jeździć po drogach, na których szaleją bezmyślni mordercy w wielkich, rozpędzonych pojazdach.
Jk
AŻEBY TEN SKUR…..DO SMIERCI NIE WYSZEDŁ Z KRYMINAŁU!
Tomek
Chciałbym poznać te obszerne wyjaśnienia tego bandyty. Ludzie to nie była kolizja tylko zabójstwo. Jeśli ten kierowca tłumaczył się zaśnięciem, zmęczeniem lub zasłabnięciem, to nie powinien do końca życia prowadzić pojazdów!!!
Cest la'vie.
To był wypadek ze skutkiem śmiertelnym a nie zabójstwo! Nie gadaj bzdur! Kierowca poniesie konsekwencje prawne jak i psychiczne ale nie tobie go osądzać.
Postaw się w jego sytuacji, każdy popełnia błędy nie bronię go ale wiem co przeżywa bo sam miałem wypadek co prawda nikt nie zginął ale jest to duży stres i bardzo duże brzemię z którym będzie musiał żyć czy to na wolności czy też w więzieniu.
Życia tym ludziom już nie cofniemy i życzę wam abyście nigdy nie byli na miejscu ani ofiar ani sprawcy.
ale jak to mozliwe ?
A ja się pytam ….jak to jest możliwe że policja uznała poczatkowo że te kobiety same wjechały w tył ciężarówki ? Jak oni na to wpadli ? bo nawet laik wie ,że jak ktoś się sam „wbije ” w poprzedzjacy pojazd ,to raczej nic rozbitego z tyłu tego wbijającego się pojazdu ,być nie powinno …a tu była rozbita cięzarówka z tyłu ….to jakim to niby cudem się rozbiła ? Wytłumaczy mi to ktoś ? bo za nic nie lapię jak można coś takiego wymyślić….
Jan
„Samochody osobowe w lublinie ” ,alboś jest „papuga ” albo masz coś z glową …innej opcji nie ma
Bella
Ciężarówki, a właściwie ich kierowcy, to największe zagrożenie na drogach. Trasa W-wa – Poznań – W-wa (średnia prędkość 138.7): 21 wyprzedzań samochodów ciężarowych (8 w miejscu bez zakazu; 13 na zakazie; przy 6 wymuszone gwałtowne hamowanie awaryjne samochodów osobowych), 1 zajechanie drogi bo „wjadę z rozbiegowego na lewy żeby kolega miał prawy wolny”. „Kierofcy” zawodowi mają w …. bezpieczeństwo i wygodę innych oraz przepisy ruchu drogowego. Jak to kiedyś jeden z nich napisał w dyskusji pod takim artykułem: „Drogi to moje miejsce pracy. Jak wam nie pasuje to wyp…ć na chodnik”. Doskonale oddaje to poziom intelektualny i nastawienie tych ludzi. Kiedyś ten zawód miał sens, bo wykonywali go ludzie z pasją i umiejętnościami. Teraz urząd pracy wysyła każdego bezrobotnego na kurs i za kierownicą ciężarówki siedzi piekarz, murarz czy sprzedawca bułek. Początkowo opłaty za autostrady mnie denerwowały, ale zrozumiałem, że mają one drugie dno: płacę za własne bezpieczeństwo i wygodę, bo spora część imbecyli z tirów jedzie lojalnymi.
Cest la'vie.
Kłamstwo!
W większości aut ciężarowych są pozakładane kagańce na prędkość v-max 90 km/h, więc jakim cudem mógł cie wyprzedzić przy prędkości 130 km/h?
Jak jesteś zawalidroga i jedziesz 70-80 km/h na autostradach i ekspresówkach to się nie dziw, że cię wyprzedzają.
Jesteś typem człowieka „nie znam się ale się wypowiem”.
Poczytaj trochę o pracy na zestawach albo najlepiej sama się zatrudnij jako kierowca i wtedy dopiero się wypowiadaj.
Grzecho
Jak już kogoś uczysz to poczytaj jak zdjęcie ograniczeń prędkości jest łatwe. W większości przypadków nawet nie jest konieczne podpięcie kompa.
Cest la'vie.
Grzecho umiesz czytać ze zrozumieniem? Napisałem „w większości aut” a nie powiesz mi chyba, że 21 aut po kolei miało ściągnięte kagańce… Dlatego napisałem, że to kłamstwo i wiem też, że wiele aut jeździ ze ściągniętymi ale to duże ryzyko.
Fryta
Pierd…lisz. Wsiądź w auto, uruchom jakąkolwiek nawigację byś miał dokładniejszy pomiar prędkości niż to co pokazuje Ci strzałka na prędkościomierzu auta i przejedź się trasą łączące główne ośrodki miejskie. Sprawdź z jaką prędkością poruszają się kierowcy ciężarówek. Może 10% przestrzega ograniczeń, reszta gna znacznie ponad limit. Zarówno na ekspresówkach (110 to standardowa prędkość TIRa na obwodnicy Lublina czy trasie na Piaski) jak na drogach krajowych w terenie zabudowanym (zwolni do 80 i to jego zdaniem ma zapewnić bezpieczeństwo). To są wszystko potencjalni zabójcy!
Bella
Chyba mamy do czynienia ze stereotypowym kierowcą tira. Średnia prędkość o której napisałem dotyczy mojego damo
Bella
Chyba mamy do czynienia ze stereotypowym kierowcą tira. Średnia prędkość o której napisałem dotyczy mojego samochodu. Podałem ją tylko i wyłącznie po to, aby nie pojawił argument, że jechałem jak wariat i inni kierowcy mogli się nie spodziewać tak szybko zbliżającego się pojazdu.
Droga redakcjo,naczepa Kogel a nie kongel zdaje mi się.
Po obejrzeniu filmu apeluje do policji. Moze czas najwyższy skończyć przyzwolenie na jazdę w terenie zabudowanym cieżarówkom ok 80/godz. wszyscy wiedzą i widzą jak cieżarówki jeżdzą. Kierowcy juz się tak czują pewnie że potrafią nawet trąbić na osobówkę która próbuje jechać bliżej 50 tj nie przekraczając 60/godz. Mam to w d…e ile on paliwa zuzyje. Głupie oszczędnoiści, głupi pośpiech, zmeczenie wszystko to jest skutkiem pogoni za wiekszymi pieniedzmi (poprzez oszczednosci również). Tylko SOLIDNE kary mogą ostudzić ten pospiech na naszych drogach coraqz bardziej niebezpiecznych.
Sluszna uwaga. Ale cały towarowy transport drogowy w Polsce to jedna wielka pogoń za pieniędzmi kosztem bezpieczeństwa innych uczestników ruchu. Skala wałów i przekrętów w tej branży chyba nie ma sobie równych, a to co dociera do opinii publicznej to wierzchołek góry lodowej.
Bo nasi kierowcy tych wszystkich ciężarówek nie rozumieją, że te ograniczniki prędkości czy tachografy są po to by chronić ich tyłki. To ONI pozwalają na to by pracować w sposób niezgodny z przyjętymi dla bezpieczeństwa zasadami. To pracodawca ma tak zaplanować trasę (przebieg, postoje, jakiś zapas) by kierowca mógł powierzonym autem bezpiecznie i zgodnie z przepisami przewieść towar z punktu A do punktu B. I kierowca tego powinien wymagać! A jak pracodawcy nie odpowiada to, że kierowca jeździ zgodnie z WSZYSTKIMI przepisami to niech sobie szuka innego frajera. Kierowca (dobry) to pracownik poszukiwany i w dobrej firmie zarobi bardzo konkretną kasę (znam takich). A jak woli pracować u Janusza biznesu to niech się dalej bawi w modyfikacje wskazań tachografu czy przekraczanie prędkości, ale niech nie płacze gdy w wyniku tych swoich działań i doprowadzeniu do tragedii poniesie tego bardzo surowe konsekwencje. Sam się do nich przecież przyczynia.
Bzdura! Zawsze znajdzie się ktoś kto przekroczy granice. Zawsze będzie jakiś osobnik który oleje przepisy żeby tylko zdążyć na czas i zaostrzanie przepisów nic ci nie da.
Problemem nie sa przepisy i niskie kary tylko ludzie. Nawet najlepszy czasem popełnia błędy i dopóki ludzie będą poruszać się pojazdami dopóty będą ofiary i wypadki. Nic z tym nie zrobisz. Tak było, jest i będzie.
Ale przez zaostrzone przepisy część ludzi na szczęście da się wychować. Zostaną mendy-jednostki i im w masie ludzi jadących przepisowo znacznie trudniej będzie jechać szybciej tak jak by chcieli. Policja też będzie miała czarno na białym kto jest do ukarania a kto nie. ALE kary muszą być naprawdę dotkliwe tzn oprócz wszystkich prawnych i finansowych przepadek narzędzia „zbrodni” czyli samochodu. Taki drobiazg ale na wielu podziała o wiele bardziej niż jakaś pseudo wysoka grzywna typu 5-10 tys. Wielu biedaków nawet jej nie ma z czego zapłacić a bogaty zapłaci i będzie się śmiał. Ale auto każdy ma stosownie do swoich dochodów i każdego zaboli podobnie- tego właściciela nowego bmw czy mercedesa również.
To nie zmieni faktu, że wypadki dalej będą, może w mniejszym stopniu ale będą. Dopóki nie wyeliminuje się wadliwego czynnika czyli człowieka zawsze będzie ryzyko, że ktoś popełni błąd albo zasłabnie, są to sytuację którym nie zapobiegniesz nawet zaostrzając kary do milionów złotych.
Pamiętaj, że zaostrzając kary możesz również doprowadzić do jeszcze większej patologii i szeryfowania na drogach, znasz mentalność Janusza Polaka który sam nie zje i drugiemu nie da.
Problemem nie sa przepisy i kary tylko ludzie. Wadliwą część powinno się wymienić na taką która rzadziej będzie się psuła, w tym przypadku jest to człowiek.
@Cest la’vie. No właśnie jesteś w błędzie. Dużo zmieni bezwzględna i wysoka kara, a przede wszystkim jej nieuchronność. Plus do tego wysokie odszkodowania, nawet z zastawem mienia. Tu nie ma co się pierd…ć z takim bandyctwem na drogach! Widzisz, jeszcze nie minęły echa z A6 pod Szczecinem z przed 3 tyg, a tu masz kolejny analogiczny … A wakacje dopiero zaczęły się. Wzorce są bardzo dobre i sprawdzone, tak więc nic nie trzeba wymyślać. Wystarczy je wdrożyć i tyle.
Oczywiście, tak jak nie brakuje złodziei, bandytów, morderców etc. tak i nie będzie brakować piractwa i bandyterki. Wystarczy popatrzeć na pseudokibiców na meczach. Myślisz, że taki co z maczetą chodzi, to aniołek jest za kierownicą?
I tak jak @Alek pisze, spowoduje chociaż to, że na pewno część spokornieje, może ilość śmiertelnych wypadków będzie mniejsza. A oto przede wszystkim chodzi. My sami też musimy zaangażować się w walkę z tą patologią.
Już wielokrotnie pisałem i na tym i innych forach, że jak Polak porządnie w doope nie dostanie, nie poczuje na skórze, to na niego nie ma siły. Tak jak i na ruskich. I niestety, dorównujemy tym wschodnim szoferom.
I tak już mamy spapraną opinię i ciężko będzie to wymazać. Ostatnie wypadki w Anglii, Niemczech, Włoszech czy Słowacji są wystarczająco uwłaczające nasz poziom kultury, a raczej jej totalny brak. Jest zbyt dużo chamstwa zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Nie wiem o co chodzi, ale człowiek zamienia się w jakiegoś demona za kierownicą?!
Jak dla mnie to zabójstwo i dożywocie. I jak kierowca może nie przyznawać się do winy?!
Nie odróżniasz zabójstwa od wypadku to się nie wypowiadaj
Dla mnie to co zrobił kierowca ciężarówki, to zabójstwo. Zero hamowania. Idąc Twoim tokiem rozumowania, jeśli chcesz kogoś zabić, użyj samochodu – zawsze będzie to wypadek.
Zabójstwo to celowe i świadome odebranie komuś życia a wątpię w to aby kierowca tego auta chciał komukolwiek odebrać życie. Był to wypadek ze skutkiem śmiertelnym z winy kierowcy auta ciężarowego i kierowca napewno poniesie tego konsekwencje prawne jak i psychiczne. Życia tym ludziom już nie wrócisz szkoda ale tak po prostu musiało być.
Wcale tak nie musiało być. I niech każdy kto przyciska nadmiernie pedał gazu myśli o tym , że PREDKOŚC ZABIJA. Wydłuza się droga hamowania, siła uderzenia znacznie większa -TO ZABIJA , a przy mniejszej predkosci mogą być skutki mniejsze lub może nie dojść do wypadku. Jest RÓŻNICA CZY dalej beztrosko będziecie grzać w terenie zabud, lesie gdzie wybiegają zwierzęta.????
Alek, nie zmienia to faktu, że w myśl przepisów prawa nie jest to zabójstwo tylko wypadek ze skutkiem śmiertelnym. A co działo się w kabinie kierowcy to już inna kwestia bo mnie tam nie było więc nie mogę stwierdzić czy celowo czy może się zagapił albo słońce go oślepiło. Zarzucanie mu, że jest mordercą i stawianie go na równi ze zbrodniarzami to lekka przesada. Każdemu może powinąć się noga więc lepiej ci wszyscy co tak go gnoją żeby nie spotkali się potem z podobnymi stwierdzeniami bo nie jest to miłe.
Jeśli naprawdę ktoś wcześniej orzekł winę poszkodowanych to chyba nie za darmo , jest na to paragraf.
TIRy na tory! Strach jeździć po drogach, na których szaleją bezmyślni mordercy w wielkich, rozpędzonych pojazdach.
AŻEBY TEN SKUR…..DO SMIERCI NIE WYSZEDŁ Z KRYMINAŁU!
Chciałbym poznać te obszerne wyjaśnienia tego bandyty. Ludzie to nie była kolizja tylko zabójstwo. Jeśli ten kierowca tłumaczył się zaśnięciem, zmęczeniem lub zasłabnięciem, to nie powinien do końca życia prowadzić pojazdów!!!
To był wypadek ze skutkiem śmiertelnym a nie zabójstwo! Nie gadaj bzdur! Kierowca poniesie konsekwencje prawne jak i psychiczne ale nie tobie go osądzać.
Postaw się w jego sytuacji, każdy popełnia błędy nie bronię go ale wiem co przeżywa bo sam miałem wypadek co prawda nikt nie zginął ale jest to duży stres i bardzo duże brzemię z którym będzie musiał żyć czy to na wolności czy też w więzieniu.
Życia tym ludziom już nie cofniemy i życzę wam abyście nigdy nie byli na miejscu ani ofiar ani sprawcy.
A ja się pytam ….jak to jest możliwe że policja uznała poczatkowo że te kobiety same wjechały w tył ciężarówki ? Jak oni na to wpadli ? bo nawet laik wie ,że jak ktoś się sam „wbije ” w poprzedzjacy pojazd ,to raczej nic rozbitego z tyłu tego wbijającego się pojazdu ,być nie powinno …a tu była rozbita cięzarówka z tyłu ….to jakim to niby cudem się rozbiła ? Wytłumaczy mi to ktoś ? bo za nic nie lapię jak można coś takiego wymyślić….
„Samochody osobowe w lublinie ” ,alboś jest „papuga ” albo masz coś z glową …innej opcji nie ma
Ciężarówki, a właściwie ich kierowcy, to największe zagrożenie na drogach. Trasa W-wa – Poznań – W-wa (średnia prędkość 138.7): 21 wyprzedzań samochodów ciężarowych (8 w miejscu bez zakazu; 13 na zakazie; przy 6 wymuszone gwałtowne hamowanie awaryjne samochodów osobowych), 1 zajechanie drogi bo „wjadę z rozbiegowego na lewy żeby kolega miał prawy wolny”. „Kierofcy” zawodowi mają w …. bezpieczeństwo i wygodę innych oraz przepisy ruchu drogowego. Jak to kiedyś jeden z nich napisał w dyskusji pod takim artykułem: „Drogi to moje miejsce pracy. Jak wam nie pasuje to wyp…ć na chodnik”. Doskonale oddaje to poziom intelektualny i nastawienie tych ludzi. Kiedyś ten zawód miał sens, bo wykonywali go ludzie z pasją i umiejętnościami. Teraz urząd pracy wysyła każdego bezrobotnego na kurs i za kierownicą ciężarówki siedzi piekarz, murarz czy sprzedawca bułek. Początkowo opłaty za autostrady mnie denerwowały, ale zrozumiałem, że mają one drugie dno: płacę za własne bezpieczeństwo i wygodę, bo spora część imbecyli z tirów jedzie lojalnymi.
Kłamstwo!
W większości aut ciężarowych są pozakładane kagańce na prędkość v-max 90 km/h, więc jakim cudem mógł cie wyprzedzić przy prędkości 130 km/h?
Jak jesteś zawalidroga i jedziesz 70-80 km/h na autostradach i ekspresówkach to się nie dziw, że cię wyprzedzają.
Jesteś typem człowieka „nie znam się ale się wypowiem”.
Poczytaj trochę o pracy na zestawach albo najlepiej sama się zatrudnij jako kierowca i wtedy dopiero się wypowiadaj.
Jak już kogoś uczysz to poczytaj jak zdjęcie ograniczeń prędkości jest łatwe. W większości przypadków nawet nie jest konieczne podpięcie kompa.
Grzecho umiesz czytać ze zrozumieniem? Napisałem „w większości aut” a nie powiesz mi chyba, że 21 aut po kolei miało ściągnięte kagańce… Dlatego napisałem, że to kłamstwo i wiem też, że wiele aut jeździ ze ściągniętymi ale to duże ryzyko.
Pierd…lisz. Wsiądź w auto, uruchom jakąkolwiek nawigację byś miał dokładniejszy pomiar prędkości niż to co pokazuje Ci strzałka na prędkościomierzu auta i przejedź się trasą łączące główne ośrodki miejskie. Sprawdź z jaką prędkością poruszają się kierowcy ciężarówek. Może 10% przestrzega ograniczeń, reszta gna znacznie ponad limit. Zarówno na ekspresówkach (110 to standardowa prędkość TIRa na obwodnicy Lublina czy trasie na Piaski) jak na drogach krajowych w terenie zabudowanym (zwolni do 80 i to jego zdaniem ma zapewnić bezpieczeństwo). To są wszystko potencjalni zabójcy!
Chyba mamy do czynienia ze stereotypowym kierowcą tira. Średnia prędkość o której napisałem dotyczy mojego damo
Chyba mamy do czynienia ze stereotypowym kierowcą tira. Średnia prędkość o której napisałem dotyczy mojego samochodu. Podałem ją tylko i wyłącznie po to, aby nie pojawił argument, że jechałem jak wariat i inni kierowcy mogli się nie spodziewać tak szybko zbliżającego się pojazdu.