Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Czarny weekend na drogach. W 10 wypadkach zginęły 4 osoby

Przedświąteczny weekend okazał się tragiczny. Na drogach województwa lubelskiego doszło do 10 wypadków, w których śmierć poniosły 4 osoby a 10 zostało rannych.

Bilans weekendu poprzedzającego święta okazał się porażający. Na drogach Lubelszczyzny doszło do 10 wypadków, w których śmierć poniosły 4 osoby zaś 10 zostało rannych. Dodatkowo policja zanotowała przez dwa dni 129 kolizji i zatrzymała 32 kierowców pod wpływem alkoholu. Głównymi przyczynami tych najpoważniejszych zdarzeń było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, nieprawidłowe wyprzedzanie oraz nieudzielanie pierwszeństwa przejazdu. Pośredni wpływ mogła mieć również sprzyjająca pogoda oraz przedświąteczny pośpiech. Dobre warunki drogowe sprawiają, że kierowcy samochodów jeżdżą szybciej, a wtedy łatwiej popełnić błąd, którego skutki bywają tragiczne.

Do najpoważniejszego wypadku doszło w sobotę około godziny 9:30 w miejscowości Stasinów, tuż za Radzyniem Podlaskim. Na drodze krajowej nr 63 pomiędzy Radzyniem a Sławatyczami samochód osobowy marki skoda uderzył w drzewo. Jak ustalili funkcjonariusze policji, sprawcą zdarzenia był kierujący nissanem mężczyzna, który podczas wyprzedzania jadącej w tym samym kierunku skody, wykonał ten manewr tak niefortunnie, że uderzył w wyprzedzany pojazd, który wytrącony z toru jazdy zjechał na pobocze, następnie do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo. Dwie osoby podróżujące skodą zostały w ciężkim stanie przewiezione do szpitala. Obrażenia 76-letniego mężczyzny, który kierował pojazdem były tak poważne, że lekarzom nie udało się uratować jego życia. Po kilku godzinach od wypadku zmarła w szpitalu 40-letnia pasażerka.

Również w sobotę, przed godziną 21.00, pomiędzy miejscowościami Aleksandrów i Smólsko Duże w gminie Biłgoraj osobowy peugeot kierowany przez 22-latka uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że kierujący nim mężczyzna został zakleszczony we wraku auta. Dopiero strażacy przy użyciu specjalistycznego sprzętu hydraulicznego uwolnili kierowcę. Jednak na pomoc było już za późno. Obrażenia 22-latka były tak poważne, iż poniósł on śmierć na miejscu. W tym przypadku, przyczyna zdarzenia było najprawdopodobniej niedostosowanie prędkości do panujących warunków. Na drogach panowała gołoledź.

W niedzielę około godziny 14:30 w miejscowości Paszki Małe w powiecie radzyńskim, jadący drogą krajową samochód osobowy marki fiat punto zjechał na przeciwny pas ruchu, po czym do przydrożnego rowu a następnie uderzył w drzewo. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe, jednak nie udało się uratować kierującego pojazdem. W aucie podróżował sam kierujący, był to 73-letni mężczyzna, który jechał od strony Kocka w kierunku Radzynia Podlaskiego. Jego obrażenia, których doznał w wyniku zderzenia pojazdu z drzewem były tak rozległe, że ratownikom nie udało się uratować mu życia.

Przez dwa weekendowe dni, doszło także do kilku innych poważnych zdarzeń, gdzie ranne zostały osoby podróżujące pojazdami. W sobotę około godz. 9:30 na objeździe w rejonie budowy obwodnicy Lublina, czołowo zderzyły się fiat cinquecento oraz citroen jumper. Około godziny 17.30 na skrzyżowaniu ulic Lotników Polskich i Racławickiej w Świdniku samochód osobowy potrącił jadącego rowerem mężczyznę. W niedzielę zaś około godziny 11.40 na drodze wojewódzkiej nr 698 na odcinku Janów Podlaski – Terespol, w miejscowości Werchliś samochód osobowy uderzył w drzewo. Tutaj jedna osoba w stanie ciężkim została przewieziona do szpitala.

(fot. iledzisiaj.pl)
2013-12-23 08:29:04

2 komentarze

  1. [*] [*] [*] [*]

    …niestety nie brakuje na naszych drogach ćwierćmózgów bez perspektywicznego myślenia i logicznego przewidywania – z całym szacunkiem dla tragicznie zmarłych. Uważajmy i myślmy za innych, stosując zdrową zasadę ograniczonego zaufania.

    • … kolejna… [*]

      „Do wypadku doszło w poniedziałek po godz. 8 w miejscowości Bychawka Pierwsza (gm. Bychawa). Kierująca citroenem picasso 33-letnia kobieta zjechała z drogi, uderzyła w słup, po czym samochód spadł z nasypu o wysokości około trzech metrów. Kobieta zginęła na miejscu.” (cyt. z GWL)

Z kraju