Chciała przejechać hulajnogą na drugą stronę ulicy. Wjechał w nią kierowca toyoty (zdjęcia)
17:53 07-09-2022
Do wypadku doszło w środę około godziny 17 na al. Andersa w Lublinie. W rejonie ronda Berbeckiego, czyli skrzyżowania z ul. Lwowską i Koryznowej potrącona została jadąca hulajnogą kobieta. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący toyotą mężczyzna poruszał się w kierunku al. Spółdzielczości Pracy. Wjechał w znajdującą się na przejeździe dla jednośladów kobietę na hulajnodze, która chciała przejechać na drugą stronę jezdni.
Potrącona 24-latka została przetransportowana do szpitala. Jak nam przekazano, poszkodowana doznała m.in. urazu głowy. Obecnie policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalania szczegółowych okoliczności wypadku.
Występują utrudnienia w ruchu. Całkowicie zablokowany jest pas jezdni w stronę al. Spółdzielczości Pracy. Wyznaczono objazd przez ul. Lwowską, Podzamcze i Walecznych.
(fot. lublin112, nadesłane – Kacper)
Czy to naprawdę taki wielki problem dla tych bałwanów na hulajnogach, żeby zwolnić przed przejściem, a po samym przejściu przeprowadzić hulajnogę? A jeśli musi już przejechać jedno głupie z drugim, to czy musi napierdzielać ile akumulator pozwala? Nie można przejechać w tempie pieszych, a nie rozjeżdżać ich i straszyć?
To samo tyczy się rowerzystów.
Jak masz przejazd dla rowerów to kierowca musi uważać, a nie hulajnogarz
Według nowych przepisów nie koniecznie tak jest
Rozwiń to? Jak jest przejazd rowerowy to hulajnogista jadąc tym przejazdem (drogą dla rowerów) ma prawo normalnie sobie jechać. To obowiązkowo. A nie chodnikiem (gdy jest DDR).
Bardziej idiotycznej treści nie przeczytałem. Przekraczając przejście dla pieszych masz obowiązek zachować ostrożność. Czyli rozejrzeć się w lewo , w prawo i jeszcze raz w lewo. Ale jak widać imbecyli ścieżka dla rowerzystów zwalnia z myślenia. O ile w ogóle myślą.
Gdybyś znał przepisy chociaż w podstawowym stopniu, to byś wiedział, że na przejeździe dla rowerów można jechać rowerem i hulajnogami elektrycznymi. Będąc na przejeździe ma się całkowite pierwszeństwo, ale jak widać, dla kierowców to zbyt dużo do zrozumienia i zrzucają winę na innych.
Skup się! gdyby zginęła to by nie żyła, kierowca dostałby np 10-15 lat ZK po których wyjdzie na wolność. Warto ginąc w imię pierwszeństwa ????
Jak jadę autem i wjeżdżam na skrzyżowanie to zawsze zwalniam, a taki bezmyślny kmiot jak ty nachrzania ile wlezie bo przecież masz pierwszeństwo.
Jeszce nigdy nie straciłem na tym, że jechałem wolniej i rowerzystom i hulajnogom też korona z pustego łba nie spadnie jak pojadą wolniej i będą czujni.
Czy całkowite pierwszeństwo zwalnia cię z myślenia i odpowiedzialności za siebie i innych? Przechodząc przez PdP nigdy nie wchodzę bez upewnienia się, że nadjeżdżające pojazdy są na tyle daleko, że zdążę przejść na drugą stronę, albo dopóki nie nawiążę możliwego kontaktu wzrokowego, nie upewnię się, że kierowca mnie widzi i zwolni/zatrzyma się, żebym mógł przejść po przejściu. Nie rozumiem nigdy, co komu z pierwszeństwa, skoro to pieszy ma więcej do stracenia, bo może ponieść większą szkodę na zdrowiu lub stracić życie. Poza tym pieszy/rowerzysta/hulajnoga powinien wiedzieć, że kierowca ma bardziej ograniczoną widoczność w aucie niż on, więc WIĘCEJ ROZWAGI i ODPOWIEDZIELNOŚCI, a mniej arogancji i pychy, „bo ja mam całkowite pierwszeństwo”…
Tomku, czyli jeżeli mam pierwszeństwo mogę bez rozglądania się na innych uczestników ruchu mogę jechać po chodnikach, po przejściach, po ścieżkach i przejściach?
Przypomnę, że od ostatnich zmian, tj. od czerwca 2021 r. pierwszy (tudzież rowerzysta/hulajnoga na przejeździe):
– ma pierwszeństwo przed pojazdami (z wyjątkiem tramwajów) w momencie, kiedy wchodzi na przejście dla pieszych,
– jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność podczas przechodzenia (!!!)
– nie może podczas wchodzenia i przechodzenia korzystać z urządzeń elektronicznych, jeśli ogranicza to jego możliwości obserwacji,
– nie może wchodzić przed jadący samochód…
Tymczasem kierowca jest zobowiązany:
– zachować szczególną ostrożność,
– ustąpić pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na pasy,
– zmniejszyć prędkość tak, żeby nie narazić pieszego wchodzącego/na pasach na niebezpieczeństwo.
Tym samym nie ma mowy o tym, że pieszy/rowerzysta/hulajnoga ma bezczelne prawo pierwszeństwa w poruszaniu się w poprzek jezdni na PdP i przejeździe. Ważna jest rozwaga, odpowiedzialność i orientacja. Problem polega na tym, że bez zamontowanej w aucie kamerki kierowca nie jest w stanie udowodnić, czy podczas ewentualnego potrącenia, pieszy/rowerzysta/hulajnoga był na etapie wchodzenia/przechodzenia przez PdP, czy stał/jechał (np. wzdłuż ulicy) kilka metrów dalej…
oni mają prawo:(
ałtor Najwyższy czas na oddanie prawa jazdy do wydziału komunikacji.
Nie znasza przepisów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Proszę mi wskazać zapis w Prawie o Ruchu Drogowym, który nakazuje rowerzyście pędzić przez przejazd dla rowerów nie rozglądając się naokoło.
Z tym, że hulajnogistka była już na przejeździe. Czyli mogła zwolnić, rozejrzeć się, zacząć przejeżdżać, tego nie wiemy.
No i ch… Nie ma mózgu, to boląca du pa podpowie, żeby w przyszłości zejść z hulajnogi i przejść przez jezdnię. Ni ma rady…
To nic, że potrącona 24-latka została przetransportowana do szpitala… doznała m.in. urazu głowy, ale pierwszeństwo miała… baniak się zagoi, może jakieś odszkodowanko wpadnie… 😆
miała albo nie miała, policja ustali.
Niech próbuję jeszcze raz miała pierwszeństwo przecież haha a wystarczyło się rozejrzeć.
ale po co się rozglądać ?
mam większe prawa i niech inni się martwią
Piesi,rowerzyści oraz ludzie na hulajnogach WŁĄCZ MYŚLENIE ?niech się nad tym zastanowią wychodząc z domu bo w starciu z autem lekko nie wyjdą z tego
dobrze ze toyce sie nic nie stalo nowiuska toyka
Terrorysta na jednośladzie miał OC?
już nie mają pierwszeństwa rowerzyści – SPRAWDEZIE TO!!! po drygie jak ktoś używa mózgu do podtrzymywania funkcji życiowych a nie do myślenia to widać efekty
Nie kłam.
„Obecnie, w myśl przepisów ustawowych, kierujący pojazdem zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe.”
Niestety wielu pieszych i rowerzystów nie potrafi zrozumieć, że mają do stracenia zdrowie i życie, a poprzez swoją nieuwagę i ślepe pierwszeństwo mogą zmarnować nie tylko swoje życie, ale także kierowcy auta (jego dzieciom, rodzinie, etc.). Więcej odpowiedzialności i zrozumienia na ulicach (i wokół)!
Bezmózgi na hulajnogach gorzej niż rowerzyści którzy nigdy nie poznali przepisów. Nigdy nie mieli karty rowerowej a co dopiero prawo jazdy! Ale jak w radiu powiedzieli ze teraz na przejazdach maja pierwszeństwo to jeżdżą beznpatrzenia w dodatku nieraz wyjeżdżając z duża prędkością zza przeszkód np zza rogu budynku!