BMW jechało wężykiem, zareagował policjant będący po służbie

W miniony poniedziałek policjant na co dzień pracujący w Komendzie Rejonowej Policji w Warszawie potwierdził, że policjantem jest się 24 godziny na dobę. Jadąc późnym popołudniem jedną z ulic Dęblina zwrócił uwagę na dziwny sposób jazdy pojazdu marki BMW.

– Kierowca BMW, który jechał przed nim w kierunku centrum miasta nie trzymał równego toru jazdy, jego samochód poruszał się od prawej krawędzi do osi jezdni, wjeżdżał też na przeciwny pas ruchu. Policjant wykorzystał moment, kiedy auto zatrzymało się na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną z uwagi na nadawany sygnał czerwony i podbiegł do kierującego. Nie wykluczał, że mógł on zasłabnąć i potrzebuje pomocy. Gdy drzwi samochodu zostały otwarte okazało się, że nie zasłabnięcie było przyczyną dziwnego zachowania kierowcy na drodze. Za kierownicą siedział nietrzeźwy mężczyzna, który ponadto trzymał pomiędzy nogami puszkę piwa – informuje mł. asp. Katarzyna Szewczuk z ryckiej Policji.

Na miejsce został wezwany patrol policji, który przebadał kierowcę pojazdu alkomatem. 46-latek z powiatu parczewskiego miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

– Mężczyzna odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Chcąc uniknąć odpowiedzialności podał nieprawdziwe dane osobowe. Policjanci oczywiście nie dali się nabrać, szybko ustalili prawdziwą tożsamość mężczyzny, a on swoim zachowaniem naraził się na dodatkowe konsekwencje prawne – dodaje mł. asp. Katarzyna Szewczuk.

2017-08-17 07:24:28
(fot. ilustr. lublin112.pl)