Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Angel i Klara miały nosa. Wyczuły tytoniową kontrabandę

Dzięki pomocy dwóch czworonogów funkcjonariusze Izby Celnej ujawnili papierosy bez polskich znaków akcyzy. W ciągu kilku godzin celnicy odebrali przemytnikom ponad 6,5 tys. paczek papierosów.

W poniedziałek na jednej z dróg powiatu krasnostawskiego celnicy zatrzymali do rutynowej kontroli opla. Podczas działań mundurowych wspierały psy szkolone do wykrywania wyrobów tytoniowych. Labradory Klara i Angel zainteresowały się torba podróżną przewożoną w bagażniku auta.

– Okazało się, że pasażerka opla ukryła w niej 350 paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Kobieta wyjaśniła, że towar wiozła do mieszkającej w Łowiczu córki. Celnicy zajęli przewożony nielegalnie towar, którego wartość oszacowali na około 5 tys. zł. Przeciwko właścicielce papierosów funkcjonariusze wszczęli postępowanie karne skarbowe – informuje rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej podkom. Marzena Siemieniuk

Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze celni z zamojskiej komórki zwalczania przestępczości prowadzili działania kontrolne na kolejowym przejściu granicznym w Dorohusku.

Podczas sprawdzania pociągu relacji Kijów-Warszawa celnicy natrafili w dachu wagonu na 3,7 tys. paczek papierosów.

– Do towaru przyznała się 48-letnia obywatelka Ukrainy – jedna z pasażerek. Kobieta wyjaśniła, że papierosy wiozła do Lublina. 48-latka straciła towar o wartości prawie 50 tys. zł oraz 3 tys. zł, które celnicy zajęli na poczet grożącej kobiecie kary grzywny – wyjaśnia podkom. Marzena Siemieniuk.

W tym samym pociągu chwilę później celnicy znaleźli blisko 2,6 tys. paczek papierosów. Tytoniowa kontrabanda ukryta była pod wagonami, w toaletach oraz klimatyzatorach.

Wartość tej części towaru to ponad 34 tys. zł. Sprawców przemytów nie ustalono. Postępowania we wszystkich sprawach prowadzi Urząd Celny w Lublinie.

2016-01-06 11:19:25
(fot. Izba Celna)

4 komentarze

  1. A nasz rodzimy rynek tytoniowy na Tysiąclecia Policji nie przeszkadza…

  2. bo tam sami kupują to czego maja się bac kupujący z tego co slyszalem to patrol piechotny im mówi kiedy ma być nalot dlatego maja spokój

  3. to samo na Skarpie koło Lewiatana na Radości

  4. Melchior Pierdółko - brat Apoloniusza, też Pierdółko, a mąż starej Pierdółki

    Papierosy mają mniej intensywny zapach niż perfumy ukradzione z jednego z lubelskich sklepów, a jednak psy nie wykryły złodziei i potrzeba było fotki z monitoringu publikować licząc na to, ze ktoś ze świadków u swoich sąsiadów coś wywącha.

Z kraju