66-latek zatrzymany za nielegalne trofea, kłusownictwo i znęcanie się nad zwierzętami (zdjęcia)
11:03 19-01-2025 | Autor: redakcja
fot. Policja Opole Lubelskie
Do zatrzymania doszło w czwartek popołudniu, kiedy funkcjonariusze opolskiej policji, działając na podstawie posiadanych informacji, przeprowadzili przeszukanie w jednym z gospodarstw w gminie Józefów nad Wisłą. Podczas przeszukania, które odbywało się we współpracy z Państwową Strażą Łowiecką, ujawniono ponad 40 trofeów myśliwskich pochodzących od zwierzyny łownej. Oprócz tego, w pomieszczeniach gospodarczych znaleziono ponad 30 wnyków z drutu stalowego, które były przeznaczone do kłusownictwa. Policjanci odkryli również sprzęt do nielegalnej produkcji alkoholu.
W trakcie czynności śledczych na posesji znaleziono dwa zaniedbane psy rasy Chart. Wykonane czynności z udziałem lekarza weterynarii ujawniły, że zwierzęta były źle traktowane przez właściciela, który nie posiadał niezbędnych pozwoleń. W rezultacie, psy zostały odebrane 66-latkowi i przekazane pod opiekę gminy.
Mężczyzna trafił do aresztu, a w piątek usłyszał pięć zarzutów, w tym dotyczących łamania prawa łowieckiego, ustawy o ochronie zwierząt oraz ustawy o wyrobie alkoholu etylowego. Za swoje czyny odpowie przed sądem, a grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat. O dalszym losie 66-latka zdecyduje sąd.
Galeria zdjęć
… powiat opolski … co chałupa to bimbrownik, co stodoła to kłusownik. taka okolica
Tzw. trójbój wiejski: kłusownictwo, bimbrownictwo, jazda po pijaku rowerem. Czasami też dochodzi znęcanie nad rodziną.
Za posiadanie sprzętu nie może być kary.Może wodę destylował.
Ciekawy jestem z kąd na weselach na wiejskim stole jest bimber który piją policjanci,prokuratorzy, sędziowie
Z kond? Pewnie z kondowni😁 A picie takich wynalazków nie jest zakazane.
(Cyt.): „Dodatkowo mężczyzna odpowie za znęcanie się nad dwoma psami rasy Chart, których nie posiadał na podstawie wymaganych przepisami zezwoleń.”
Ze zdania wynika, że znęcał się nad psami, których nie posiadał. Chyba nie o to chodziło Autorowi.
PS. Jakub odmłodniał i wyprowadził się z Wojsławic?
Widzę, że zmieniliście 🙂
Tak z treści artykułu to jak sam nie podpisze się pod sugerowanymi zarzutami to nic na chłopa nie mają.
Alkohol pędził dla siebie, bo go nie stać na inny.
Charty ciężko by były grube, te psy jak są zdrowe to wyglądają na skrajnie zagłodzone.
Drut mu został z czasów uprawy tytoniu.
Łby pozbierał po rowach z rozjechanych sztuk.
W tych okolicach to norma + rybki z Wisły
Nie bronię tego gościa, ale jak określić czy dane trofeum łowieckie jest pozyskane legalnie?
Sam ma dwie połówki poroża jelonka (dwa nie od pary), jeden jest u mnie w rodzinie odkąd pamiętam, drugi nabyłem wraz z omem, po prostu poprzedni właściciele tego nie zabrali.
„Jelonek” – to chrząszcz pod ochroną. Jeśli masz rogi tego chrząszcza to możesz siedzieć! Wśród zwierzyny dzikiej nie ma „jelonków”!
W gwarze kłusowników są „jelonki” . Nie ma to jak się podpucować.
Jakub Wędrowycz przeniósł się Wojsławic pod Józefów?