Nastolatek zatrzymał się oplem przed radiowozem. Wyskoczył z auta i zaczął uciekać pieszo
21:57 05-06-2018
We wtorek około godziny 18 funkcjonariusze lubelskiej drogówki sprawdzali, czy kierowcy stosują się do znaków zakazujących ruchu po przebudowywanej Drodze Męczenników Majdanka. W pewnym momencie zauważyli jadącego w ich kierunku opla. Policjanci dali znak kierowcy do zatrzymania się. Pojazd zwolnił, stanął przed radiowozem, lecz po chwili kierowca z pasażerem wyskoczyli z auta i rzucili się pieszo do ucieczki.
Funkcjonariusze ruszyli za nimi i po bezpośrednim pościgu udało się im zatrzymać jednego z nastolatków. Był to jednak pasażer opla. Przyznał, że znajduje się pod wpływem narkotyków, co więcej, znaleziono przy nim ich niewielką ilość.
Przeprowadzona penetracja terenu sprawiła, że obok pobliskiego marketu kierowca opla został zatrzymany. Jak się okazało, był to 17-letni mieszkaniec Świdnika. Ze względu na wiek, nie posiadał on uprawnień do kierowania.
Podczas ucieczki doznał niewielkich obrażeń ciała, więc został przetransportowany do szpitala. Tam zostanie przebadany na obecność w organizmie środków odurzających. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia.
(fot. lublin112)
2018-06-05 21:45:18
Ważne że jechali szybko ale bezpiecznie..
Jak zwykle na panelu pedzie z torebkami
Domniema, że rodzice tych [..] będą mieć pretensje do policjantów, a ośmielili się zatrzymać te, pożal się Boże, pociechy.
Może nawet już ich zwalniają z pracy.
TAK SIE BAWI TAK SIE BAWI FKS!!!!!
Tak się składa że dany osobnik gra w motorze.
Ale kierowca ze Śmietany!!!
To nie zjadł wszystkiego…? tak zmarnować szuwax ech!
najbardziej z tego wszystkiego szkoda Astry, ktora pewnie zgnije do reszty na parkingu policyjnym 🙁