na zdjęciu z niebieskim vw touranem widać po jego cieniu, że słońce kierowca hyundaia miał prawie z tyłu. Tam mało kto mijając skrzyżowanie z Willową i jadąc w kierunku obwodnicy, jedzie 50km/h. Dobrze by było, gdyby czasami jakiś patrol z radarem ustawił się na wysokości os. Ruczaj i mierzył tych co jadą w strone obwodnicy, grafitowe bmw jest zdecydowanie za rzadko. A co do słuchawek, to mogła je mieć na szyi a nie na uszach.
I za takie coś powinno się karać jak za zabójstwo z premedytacją, a nie wypadek ze skutkiem śmiertelnym.
Wypadek to by był jak by mu guma strzeliła i przez to wjechał w kogoś innego.
Tutaj doszło do usiłowania zabójstwa.
Olga
Oj Kuba, pisać będziesz kodeks karny? Jestem matką i swoje dzieci nauczyłam jak dbać o swoje bezpieczeństwo. Wiadomo, ze mogą im się przydarzyć wypadki ale z pewnością nie wtarabanią się pod samochód na przejściu.
A kierowca – trauma do końca życia. Ten pierwszy, który dzieciaka przepuszczał – myślę, ze może być z siebie bardzo dumny. Uprzejmość nade wszystko !!! Niech i inni będą tacy uprzejmi wobec jego dzieci.
Jestem jednostką, która wiedziona doświadczeniem nikomu nie ufa a już najmniej takim uprzejmym. Moje dzieci również.
kaczafi
Jezu nie wierzę że matka piszę takie głupoty. Możesz dziecko przygotować na wszystko, a w rzeczywistej sytuacji coś się zmieni i będzie klops. Może przechodzić bezpiecznie przez przejście, a nagle znajomy zawoła, machnie ręką, dziecko się zatrzyma, i samochód w nie wjedzie bo jakby szło to już by je minął. Nie da się przewidzieć wszystkiego.
A do patologii doprowadzili kierowcy. Ja przed każdym przejściem zdejmuje nogę z gazu, jak obok są samochody to zwalniam bez względu czy widzę pieszych czy nie widzę. Wiele razy hamowałem bez potrzeby ale to jest w moim mniemaniu zachowanie szczególnej ostrożności, mam ograniczone pole obserwacji, to hamuje a nie pędzę. Ile jest przejść w Lublinie, chociażby na Narutowicza, z wysepką i czasami pieszy jak po polu minowym idzie, co każdy pas się zatrzymuje, wychyla głowę czy może przejść BO PRAWIE KAŻDY KIEROWCA olewa że tam jest przejście. I to z wysepką bo już tyle tam zdarzeń było że musieli tą wysepkę zrobić.
hm
Kierowca niestety kłamie, o tej porze, w kierunku, w którym jechał słońce nie oślepia bo znajduje się po lewej stronie samochodu. Codziennie tędy jeżdżę i dzisiaj również zaraz po wypadku przejeżdżałam. Pan po prostu nie pomyślał…
hm
*** po prawej, nie po lewej !
m0ty1
Walczymy MAŁA !!Trzymam kciuki !!
Ktoś
Niestety już nie żyje zmarła śmiercią mózgowa i doszło już do przeszczepu ?
Ktoś
Ta dziewczynka chodziła do mojej szkoły i przyznaję pomimo tego że jestem z 8 klasy i nie mogliśmy iść na pogrzeb to bardzo to przeżywam. Niestety w dzisiejszych czasach ludzie się spieszą, sama już pare razy mogłam zostać potrącona (była strzałka a że nikt nie jechał zaczęłam przechodzić a w połowie pasów nadjeżdża jakiś samochód.
stan umysłu
Po tej ulicy Poligonowej jeżdżą potencjalni mordercy z prędkościami jak na obwodnicy…Ludzie zrozumcie jezdnia to nie tor wyścigowy!!!!
Pawel
Czy w końcu ktoś przejrzy na oczy i pomyśli nad sygnalizacją !! Nie raz dochodziło tu do niebezpiecznych sytuacji. Ile stłuczek/wypadków musi mieć miejsce żeby miasto się za to wzięło? To samo na skrzyżowaniu z Zelwerowicza…
R.
Za chwilę otwierają Relaksową i pójdzie tamtędy dużo więcej ruchu… światła na pewno przydałyby się dużo bardziej niż na nieuczęszczanym skrzyżowaniu z Zielonym Wzgórzem (gdzie są zresztą od zamontowania cały czas wyłączone).
Sławomir P
Z tym słonńcem to bujda jechał od Lublina facet chce się wymagać skoro jeden kierowca się zatrzymał to jasne że idzie pieszy
ccc
na tym odcinku drogi jeżdżą jak wariaci w obie strony, kilkukrotnie musiałem uciekać z tego przejścia bo wariaci od świateł z Ducha to tylko gaz w podłodze jakby na obwodnicy już byli
Mb
A gdzie jest AAAAAARON flejtuśman walczący o prawa pieszych?
Anty Fani Frania
Został razem z Franiem po lekcjach za komentowanie podczas zajęć dydaktycznych.
ta sama
Już kilkukrotnie pisałem, że co z tego, iż ktoś ma pierwszeństwo skoro to nie przepisy prawa chronią lecz własna uwaga. Wina tego kierowcy bezsporna ale on nie ucierpiał. Każdy kierowca wsiadając za kółko swojej bryki staje się potencjalnym zabójcą, w 99% przypadków nieświadomym bo chila nieuwagi, dekoncentracji, zagapienia, gorszy dzień lub zwykły pech. Dlatego wszyscy uczestnicy ruchu muszą dla swojego bezpieczeństwa zachować szczególną ostrożność wynikającą z braku zaufania do innych użytkowników dróg. Ludzie, myślcie o sobie i o swoich dzieciach ucząc je myślenia na ulicach i drogach.
wujek Kleofas
Jeżeli się omija stojący przed PdP pojazd i to z prędkością grubo ponad dopuszczalną na danym odcinku, to nie jest to chwila nieuwagi, a świadome łamanie fundamentalnych zasad ruchu drogowego i zdrowego rozsądku. Samochody nigdy nie zatrzymują się przed PdP bez powodu.
na zdjęciu z niebieskim vw touranem widać po jego cieniu, że słońce kierowca hyundaia miał prawie z tyłu. Tam mało kto mijając skrzyżowanie z Willową i jadąc w kierunku obwodnicy, jedzie 50km/h. Dobrze by było, gdyby czasami jakiś patrol z radarem ustawił się na wysokości os. Ruczaj i mierzył tych co jadą w strone obwodnicy, grafitowe bmw jest zdecydowanie za rzadko. A co do słuchawek, to mogła je mieć na szyi a nie na uszach.
I za takie coś powinno się karać jak za zabójstwo z premedytacją, a nie wypadek ze skutkiem śmiertelnym.
Wypadek to by był jak by mu guma strzeliła i przez to wjechał w kogoś innego.
Tutaj doszło do usiłowania zabójstwa.
Oj Kuba, pisać będziesz kodeks karny? Jestem matką i swoje dzieci nauczyłam jak dbać o swoje bezpieczeństwo. Wiadomo, ze mogą im się przydarzyć wypadki ale z pewnością nie wtarabanią się pod samochód na przejściu.
A kierowca – trauma do końca życia. Ten pierwszy, który dzieciaka przepuszczał – myślę, ze może być z siebie bardzo dumny. Uprzejmość nade wszystko !!! Niech i inni będą tacy uprzejmi wobec jego dzieci.
Jestem jednostką, która wiedziona doświadczeniem nikomu nie ufa a już najmniej takim uprzejmym. Moje dzieci również.
Jezu nie wierzę że matka piszę takie głupoty. Możesz dziecko przygotować na wszystko, a w rzeczywistej sytuacji coś się zmieni i będzie klops. Może przechodzić bezpiecznie przez przejście, a nagle znajomy zawoła, machnie ręką, dziecko się zatrzyma, i samochód w nie wjedzie bo jakby szło to już by je minął. Nie da się przewidzieć wszystkiego.
A do patologii doprowadzili kierowcy. Ja przed każdym przejściem zdejmuje nogę z gazu, jak obok są samochody to zwalniam bez względu czy widzę pieszych czy nie widzę. Wiele razy hamowałem bez potrzeby ale to jest w moim mniemaniu zachowanie szczególnej ostrożności, mam ograniczone pole obserwacji, to hamuje a nie pędzę. Ile jest przejść w Lublinie, chociażby na Narutowicza, z wysepką i czasami pieszy jak po polu minowym idzie, co każdy pas się zatrzymuje, wychyla głowę czy może przejść BO PRAWIE KAŻDY KIEROWCA olewa że tam jest przejście. I to z wysepką bo już tyle tam zdarzeń było że musieli tą wysepkę zrobić.
Kierowca niestety kłamie, o tej porze, w kierunku, w którym jechał słońce nie oślepia bo znajduje się po lewej stronie samochodu. Codziennie tędy jeżdżę i dzisiaj również zaraz po wypadku przejeżdżałam. Pan po prostu nie pomyślał…
*** po prawej, nie po lewej !
Walczymy MAŁA !!Trzymam kciuki !!
Niestety już nie żyje zmarła śmiercią mózgowa i doszło już do przeszczepu ?
Ta dziewczynka chodziła do mojej szkoły i przyznaję pomimo tego że jestem z 8 klasy i nie mogliśmy iść na pogrzeb to bardzo to przeżywam. Niestety w dzisiejszych czasach ludzie się spieszą, sama już pare razy mogłam zostać potrącona (była strzałka a że nikt nie jechał zaczęłam przechodzić a w połowie pasów nadjeżdża jakiś samochód.
Po tej ulicy Poligonowej jeżdżą potencjalni mordercy z prędkościami jak na obwodnicy…Ludzie zrozumcie jezdnia to nie tor wyścigowy!!!!
Czy w końcu ktoś przejrzy na oczy i pomyśli nad sygnalizacją !! Nie raz dochodziło tu do niebezpiecznych sytuacji. Ile stłuczek/wypadków musi mieć miejsce żeby miasto się za to wzięło? To samo na skrzyżowaniu z Zelwerowicza…
Za chwilę otwierają Relaksową i pójdzie tamtędy dużo więcej ruchu… światła na pewno przydałyby się dużo bardziej niż na nieuczęszczanym skrzyżowaniu z Zielonym Wzgórzem (gdzie są zresztą od zamontowania cały czas wyłączone).
Z tym słonńcem to bujda jechał od Lublina facet chce się wymagać skoro jeden kierowca się zatrzymał to jasne że idzie pieszy
na tym odcinku drogi jeżdżą jak wariaci w obie strony, kilkukrotnie musiałem uciekać z tego przejścia bo wariaci od świateł z Ducha to tylko gaz w podłodze jakby na obwodnicy już byli
A gdzie jest AAAAAARON flejtuśman walczący o prawa pieszych?
Został razem z Franiem po lekcjach za komentowanie podczas zajęć dydaktycznych.
Już kilkukrotnie pisałem, że co z tego, iż ktoś ma pierwszeństwo skoro to nie przepisy prawa chronią lecz własna uwaga. Wina tego kierowcy bezsporna ale on nie ucierpiał. Każdy kierowca wsiadając za kółko swojej bryki staje się potencjalnym zabójcą, w 99% przypadków nieświadomym bo chila nieuwagi, dekoncentracji, zagapienia, gorszy dzień lub zwykły pech. Dlatego wszyscy uczestnicy ruchu muszą dla swojego bezpieczeństwa zachować szczególną ostrożność wynikającą z braku zaufania do innych użytkowników dróg. Ludzie, myślcie o sobie i o swoich dzieciach ucząc je myślenia na ulicach i drogach.
Jeżeli się omija stojący przed PdP pojazd i to z prędkością grubo ponad dopuszczalną na danym odcinku, to nie jest to chwila nieuwagi, a świadome łamanie fundamentalnych zasad ruchu drogowego i zdrowego rozsądku. Samochody nigdy nie zatrzymują się przed PdP bez powodu.