„Zwłoki bez głowy i ręki” znaleziono na terenie Lublina. Trwa ustalanie dokładnej przyczyny śmierci
18:27 08-01-2019
Nasi czytelnicy poinformowali nas o znalezieniu na terenie Lublina zwłok bez głowy i ręki. Niektórzy podejrzewali, że doszło do zbrodni, w której morderca pozbawił swoją ofiarę niektórych części ciała. Następnie ciało porzucił w niedostępnym i rzadko uczęszczanym miejscu. Okazuje się, że do żadnego zabójstwa nie doszło.
Jak ustaliliśmy, w ostatnich dniach w rejonie ul. Janowskiej ujawnione zostały zwłoki młodego mężczyzny. Policjanci potwierdzają, że ciało nie było kompletne, jednak przeprowadzone na miejscu oględziny wstępnie wykluczyły, aby do jego śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie. Wszystko wskazuje na to, że za rozczłonkowanie zwłok odpowiadają dzikie zwierzęta.
Obecnie prowadzone jest śledztwo mające na celu ustalenie dokładnej przyczyny śmierci mężczyzny. Jak udało nam się ustalić, podejrzewa się, że może to być zaginiony przed kilkoma miesiącami mieszkaniec Lublina. Wyszedł on z domu i od tamtej pory ślad po nim zaginął.
(fot. lublin112.pl – zdjęcie ilustracyjne)
Ja też jestem za tym by moderatorzy się wzieli za te złośliwe i bezduszne komentarze. Nie można nic napisać bo zaraz zjawia się taki „Turysta” i wypisuje takie teksty, że zbiera się na… Jak Ci tak dobrze z tymi lgbt to sobie tam siedź z nimi, nas w to nie mieszaj. Wracając do tematu artykułu szkoda człowieka i jego rodziny. Gdy tylko pomyślę co muszą czuć, aż serce się kraja.
Wiem ,że w Lbn zgineła torba z różowy proszkeim.Może to jest coś z tym związane albo tamto z tamtym.
Ludzie co wy tu za durnoty wypisujecie. Mogą byc rozne powody tego nieszczesliwego wypadku. Zgina nie wiemy z jakiego powodu. Chlopak zagina w pazdzierniku. Cialo moglo lezec tam jakies trzy miesiace, a wiec przez taki czas uleglo w duzym stopniu rozkladowi. A reszta to juz mogla byc robota zwierząt.