Wrotka złożyła czwarte jajo. Jak wyklują się młode, będzie to niezwykle rzadki przypadek
17:32 27-03-2022
W gnieździe lubelskich sokołów, jakie znajduje się na kominie Elektrociepłowni Wrotków, są już cztery jaja. Wysiaduje je samica Wrotka, której towarzyszy samiec Czart. Jest to jej syn z ubiegłego roku, który pozostał wraz z matką po tym, jak otruty został jej partner Łupek.
Pierwsze jajo pojawiło się 19 marca co oznacza, że piskląt należy się spodziewać ok. 20 kwietnia. Wszystko dlatego, że wysiadywanie u sokołów trwa 32 dni. Jak jednak podkreślają specjaliści, może być tak, że z lęgu nic nie wyjdzie. Wszystko dlatego, że samiec jest w tzw. pierwszym piórze. O ile u rocznych samic choć rzadko, to jednak notowane są udane lęgi, natomiast u samców praktycznie się to nie zdarza.
Jednak lubelskie gniazdo ma za sobą już niezwykłe osiągnięcie, kiedy to w 2018 r. samica złożyła 6 jaj. Przyrodnicy ze Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół, którzy opiekują się sokołami, wyjaśniali wówczas, że jest to ewenement na skalę światową. Dlatego też również teraz każdy ma nadzieję, że sokola rodzina się powiększy.
(fot. PGE)
Gołębiarze zarobią porządek .
Kazirodztwo , to nie jest dobry przykład , zawsze ułomne osobniki wychodzą.
Kiedyś się tak źenili , blisko spokrewnione osoby , by tylko hektary nie zostały rozdrobnione.
O ja cię, pisanki zrobiła…
Oj ornitolog ornitolog tobie tylko tylko jedno na myśli.
Fajny ma widok z okna
Jest piąte jajo złożone dziś.
Ta wrotka to dobra ladacznica. Nawet synowi nie odpuści ?
Już jest 5 jajek.