Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Widział lecącą rakietę, obiekt zarejestrowały też radary. Trwają poszukiwania, w działania zaangażowano wojsko

Trwają poszukiwania niezidentyfikowanego na razie obiektu, jaki wleciał do Polski znad Ukrainy. Widzieli go też mieszkańcy, jednak na razie nie natrafiono na żadne elementy.

Od kilku godzin otrzymujemy informacje o zakrojonych na szeroką skalę działaniach poszukiwawczych w powiecie tomaszowskim. Na terenie gminie Rachanie, ale również w sąsiednich gminach, w tym w powiecie zamojskim, policjanci oraz żołnierze przeczesują pola i łąki. Jak wskazują mieszkańcy, rozeszła się wieść, iż w okolicy spadła rakieta.

Policja na razie nie udziela szczegółów, jednak jak ustaliliśmy, po godzinie 7 rano jeden z mieszkańców zaalarmował służby, iż widział lecący tajemniczy obiekt o długości ok. 1,5 metra, który wydawał dźwięk jak rakieta. Od razu na miejsce udali się policjanci i żołnierze. Poszukiwania prowadzi m.in. 200 policjantów wyposażonych w drony.

Okazuje się, że mężczyzna najprawdopodobniej się nie mylił. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych potwierdza, iż w godzinach porannych w przestrzeń powietrzną naszego kraju od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny. Zarejestrowały go środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju, znana jest więc trajektoria lotu aż do miejsca zaniku sygnału.

PRZECZYTAJ

Dziś odbędzie się pilne zebranie Biura Bezpieczeństwa Narodowego

111 komentarzy

Dodaj komentarz

Z kraju