W wypadku drogowym zginął proboszcz parafii w Chmielku
15:12 06-01-2025 | Autor: redakcja
fot. Policja Biłgoraj
Dziś przed południem na drodze pomiędzy miejscowościami Chmielek i Pisklaki w powiecie biłgorajskim doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym zginął 52-letni kierowca volkswagena. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, mężczyzna podczas wykonywania manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem na śliskiej nawierzchni drogi. Samochód zjechał z jezdni i uderzył w skarpę.
Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe, które podjęły próbę reanimacji poszkodowanego. Niestety, pomimo wysiłków ratowników, życia 52-latka nie udało się uratować. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Funkcjonariusze przypominają kierowcom o konieczności zachowania szczególnej ostrożności na drogach, zwłaszcza w trudnych warunkach pogodowych, jakie obecnie panują w regionie.
W wypadku zginął ks. Marek Tworek
O śmierci kapłana poinformowała Diecezja Zamojsko-Lubaczowska, przekazując w komunikacie, że 6 stycznia 2025 r. zmarł ks. Marek Tworek, proboszcz parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Chmielku. Ks. Marek Tworek urodził się 25 listopada 1972 roku w Biłgoraju i pochodził z parafii pw. św. Marii Magdaleny w tym mieście. Święcenia kapłańskie przyjął 7 czerwca 1997 roku z rąk biskupa Jana Śrutwy w katedrze zamojskiej.
Jako kapłan posługiwał w kilku parafiach: Hrubieszów św. Mikołaja (1997–2008) – wikariusz, Chmielek (2008–2009) – administrator Samodzielnego Ośrodka Duszpasterskiego, Chmielek (2009–2010) – rektor kościoła Nawiedzenia NMP, Chmielek (od 2010) – proboszcz.
Szczegóły dotyczące uroczystości pogrzebowych są w trakcie ustalania.
Dziś w Uroczystość Objawienia Pańskiego zmarł ks. Marek Tworek (l. 52) – proboszcz parafii Chmielek.
Szczegóły pogrzebu w trakcie ustalania.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie +https://t.co/DC5Jo1ZfWz— Diecezja Zamojsko-Lubaczowska (@diecezja_zamosc) January 6, 2025
Jak się rozbije młodziak, to oburzenie, bo potencjalny m0rderca za kółkiem. Jak się rozbił ksiądz, to komentarze potępiające zdarzenie już są minusowane. Aż tak wam cotygodniowa dawka praleczki na mózg siadła? Ksiądz cokolwiek nie zrobi, od razu święty?
Chyba z Owsiakiem ci się pomyliło
Mieszacie gościa z błotem jak mało kogo. Pod żadnym tego typu zdarzeniem nie ma aż tyle aż tak obrzydliwych komentarzy. A księża już są zabijani w Polsce, nawet ostatnio siekiera na plebanii. I nic nikomu nie przeszkadza.
Idźcie wrzućcie do puszki Owsiaka. Będziecie mieli zaliczoną dobroczynność na ten rok.
Co to za manipulacja? „Księża są już zabijani w Polsce”. Coś sugerujesz? To że narkoman zabił człowieka siekierą, to jeszcze nie zabójstwa księży przez „lewacki reżim Tuska”, bo to chciałeś zasugerować, prawda? Oszołom!
Św. Krzysztof nie pomógł nagiąć praw fizyki?
Redakcjo 112 każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie, co to za usuwanie komentarzy już opublikowanych? w jakim kraju żyjemy – komunistycznym? nikogo nie obraziłem moją opinią, co to za systemy teokratyczne i cenzura??????
Konkretnie gdzie i jakiej treści?
Bo my nie widzimy takich wpisów.
Poważnie? Stwierdziliście, że nie widać wpisu, którego usunięcie wam zarzucono?
Może jakieś korepetycje z odwracania kota ogonem, albo logiki…
to byl plan Boga.
O co to ma do rzeczy jaki zawód wykonywała ofiara wypadku?
Policjant, strażak, lekarz, ksiądz, aktor, sportowiec, prawnik – nie wiesz, że to nadludzie? Powinieneś bić pokłony przed ekranem, że w ogóle możesz o nich czytać!
Taki, że ksiądz jest ważniejszy niż jakiś plebs.
Trafił do nieba. Szczęściarz. Wszak życie na ziemi nic nie znaczy wobec wieczności w niebie u boku Pana.
Grażyna, chyba jakiś zabłąkany fajerwerk na koncercie w Chełmie trafił w twoją głowę.
Bóg tak chciał.
A ciekawe czy beda zrobione badania na zawartosc alkoholu i narkotykow? Czy moze z imprezy z plebani wracal ……
Było ich trzech, zapewne ksiądz jechał z panem Bogiem do jakiegoś wiernego w potrzebie a pasażerem na gapę był ten co zawsze czyli Impet, bo chyba tak przywalił w tę skarpę skoro nie żyje.