W bagażu miał koralowce i muszlę przydaczni. Podróżny tłumaczył się nieznajomością przepisów (zdjęcia)
08:07 30-01-2022
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z drogowego przejścia granicznego w Dorohusku ujawnili przemyt zwierząt zagrożonych wyginięciem. W bagażu obywatela Węgier ujawnili ponad 1500 g koralowców rafotwórczych oraz piękną muszlę przydaczni.
Przywóz lub wywóz takich okazów jest zabroniony, chyba że osoba, która je przewozi, ma na to odpowiednie zezwolenia lub świadectwa – tzw. CITES. Mężczyzna takich dokumentów nie posiadał. Tłumaczył się nieznajomością przepisów, ale to nie zwalnia go z odpowiedzialności.
Funkcjonariusze z Dorohuska zatrzymali przewożone nielegalnie okazy. Podróżny odpowie za próbę przemytu, a ponadto wszczęte zostanie przeciwko niemu postępowanie karne – w związku z naruszeniem przepisów o ochronie przyrody.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przypominają: przewożenie niezgodnie z przepisami przez granicę Unii Europejskiej okazów, które należą do gatunków zagrożonych wyginięciem, jest przestępstwem – na mocy ustawy o ochronie przyrody. Grozi za to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
(fot. KAS)
Na jednym z kanałów telewizji satelitarnej, pokazują filmy z odpraw celnych na australijskich, amerykańskich, nowozelandzkich, irlandzkich lotniskach…
Jezus, Maria i Józefie święty (nieudaczniku seksualny), co te ludziska ze sobą nie wloką !!!
Normalnie, ludzkie słowo tego nie wypowie !!!
Nooo… np. na australijskim lotnisku to nawet z jednego przywleczonego jabłka potrafią zrobić taki problem, jak dawno miniona II Wojna światowa, albo może i większy… a znalezienie chociażby zapachu „maryhy” wywołuje taki szok, jak wybuch bomby nad Hiroszimą.
A tymczasem w Lublinie muszla dziwi…
Dlaczego będąc w kraju gdzie nie są objęte ochroną, przywożąc jako pamiątkę człowiek staje się przemytnikiem. Okazy jeśli są objęte ochroną powinny być w miejscach ich występowania, a nie tam gdzie nie występują.
Ponieważ Polska ratyfikowała Konwencję Waszyngtonką (CITES), która chroni zagrożone okazy bez względu na miejsce występowania. Jeżeli za granicą narkotyki są legalne, to nie znaczy, że możesz je przywieźć do Polski.