Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ulewa nad Lublinem. Powalone drzewa i zalane posesje

Po południu nad Lubelszczyzną przeszła gwałtowna ulewa. W samym Lublinie padało zaledwie przez kilkanaście minut, jednak to wystarczyło, żeby wiele ulic stało się nieprzejezdnych.

Czwartkowa ulewa, która przeszła nad Lublinem i Lubelszczyzną wyrządziła wiele szkód. Pełne ręce mają strażacy, którzy do Lublina ściągają na pomoc jednostki OSP z okolicznych miejscowości. Chociaż deszcz a także deszcz z gradem padał przez zaledwie 15 minut, to opad był tak intensywny, że nie było możliwości, żeby woda wsiąkła w ziemie. Wszystko zaczęło płynąć.

Olbrzymie problemy z przejazdem mieli kierowcy. Na al. Witosa, w rejonie wiaduktu kolejowego utworzyło się ogromne bajoro. Ruch w tym miejscu został praktycznie sparaliżowany, gdyż samochody osobowe mogły przejechać tylko częścią jednego pasa. Podobnie było kilkadziesiąt metrów dalej, w rejonie wjazdu na wiadukt przy makro a także na zjeździe z wiaduktu przy ul. Hutniczej. Ulica Głęboka zamieniła się w rwącą rzekę, podobnie jak Kunickiego przy tunelu czy Mickiewicza i Pawia w rejonie rzeki. .

Towarzysząca opadom wichura spowodowała liczne złamania drzew. Na ulicy Duleby przewróciło się ono na samochód a na Krochmalnej na trakcję trolejbusową. W chwili obecnej poważna sytuacja jest przy ulicy Sokolej, gdzie drzewo przewróciło się opierając się na jednym z bloków. Trzy zastępy strażaków od ponad godziny usiłują zapanować nad sytuacją odcinając konar kawałek po kawałku.

Standardowo jak po większych ulewach, woda zalała posesje przy ulicy Dzierżawnej. Tam kilka zastępów straży pożarnej wypompowuje wodę z budynków. Jak informują strażacy, na szczęście obyło się bez poważniejszych zniszczeń jak i osób poszkodowanych.

(fot. lublin112)
2014-08-07 19:03:33

4 komentarze

  1. Sorry ale taki mamy klimat.

  2. Zdjęcie nr.8 BHP pana z piłą bez komentarza:)

  3. @Piotr właśnie bez komentarza.Dobrze jest sie przyp… jak się siedzi w ciepełku co ?A może by tak który wyszedł i pomógł ? A nie wieczni malkontenci w pysk.A swoja drogą gdzie te czarne z SM nie powinny pomagać w takich chwilach ludziom ? Pewnie zakładały blokady źle parkującym strażakom.Dzięki Bogu zawsze na STRAŻAKACH można polegać.Panowie ze straży szacun.

    • Wiesz, pewnie że dobrze, bo znam to z życia.Nam, strażakom ochotnikom, wpaja się na każdym kroku regulamin BHP, ba, nie dopuszcza się do uczestnictwie w kursach, jeśli nie zdasz egzaminu z BHP, a samemu robi się zupełni odwrotnie. Ale tak własnie szkolą ludzie którzy siedzą na stołku w ciepłym biurze, a w życiu do zdarzenia nie wyjechali. Więc o pomaganiu innym się wcale nie wypowiadaj bo widze ze nie masz o tym pojęcia

Z kraju