Zakończyły się poszukiwania zaginionej 38-latki z powiatu puławskiego. Wczoraj kobieta wyszła z domu i odjechała samochodem w nieznanym kierunku.
Zakończyły się już działania służb ratunkowych w miejscu zderzenia dwóch pojazdów w Żyrzynie. Na szczęście nikt nie został ranny.
Strażacy, ratownicy medyczni i policjanci prowadzą działania na trasie S17 łączącej Lublin z Warszawą. To po tym, jak rozpędzone auto uderzyło w barierę energochłonną.
W miniony weekend na terenie gminy Żyrzyn doszło do groźnego wypadku z udziałem kierującego quadem. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR.
Przedwczoraj wieczorem w Żyrzynie doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów. Na szczęście w zdarzeniu nikt poważnie nie ucierpiał.
Dzięki reakcji świadka, policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę kierującego ciągnikiem rolniczym. 57-latek miał w organizmie ponad 2 promile i bardzo się dziwił tym wynikiem zapewniając, że wypił tylko jedno piwo.
Puławscy policjanci w trakcie działań „Jednośladem bezpiecznie do celu” zatrzymali do kontroli mężczyznę kierującego motocyklem. Jak się okazało 25-latek nie posiadał uprawnień, a co więcej znajdował się pod wpływem alkoholu.
Wczoraj rano w Żyrzynie doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Kierująca volkswagenem włączając się do ruchu, doprowadziła do zderzenia z fordem. Jedna osoba trafiła do szpitala.
W sobotę po południu na drodze S17 doszło do zdarzenia drogowego z udziałem autobusu. Droga w kierunku Lublina jest nadal zablokowana, ruch skierowano na objazd.
Dwie sąsiadujące ze sobą gminy, Żyrzyn i Baranów, starały się o budowę komisariatu policji. Ostatecznie wybrana została pierwsza z lokalizacji.
W sobotę rano na trasie S17 pojazd osobowy wypadł z drogi i uderzył w barierę energochłonną. Siła uderzenia była tak duża, że z samochodu wypadł silnik.
Wkrótce przed sądem stanie 37-latek z gminy Żyrzyn, który na drodze S17 zostawił zepsutą ciężarówkę i poszedł do domu. Mężczyzna nie oznaczył miejsca zdarzenia nawet trójkątem ostrzegawczym. Tym samym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym dla innych użytkowników drogi.
Na drodze S17 zakończyły się utrudnienia w ruchu po tym, jak kierujący pojazdem ciężarowym zjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście w zdarzeniu nikt poważnie nie ucierpiał.
Kurowscy policjanci zatrzymali rodziców, którzy w stanie nietrzeźwości zajmowali się czwórką dzieci. Jedno z nich trafiło do szpitala na obserwację. Wkrótce nieodpowiedzialni rodzice staną przed sądem.