Po tym, jak do wczorajszego wyroku w sporze między Warbusem a Zarządem Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie odniósł się organizator lubelskiej komunikacji miejskiej, teraz przyszedł czas na drugą stronę. Warszawski przewoźnik zaznacza, iż orzeczenie Sądu Okręgowego niczego nie kończy, a można nawet stwierdzić, że dopiero rozpoczyna nowy rozdział w tej sprawie.
Trwający od kilku lat konflikt między miastem Lublin a spółką Warbus toczy się teraz na wokandzie sądowej. Przewoźnik cały czas twierdzi, że otrzymywał zbyt mało pieniędzy za swoje usługi. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zaznacza, iż żądania te są absurdalne.
Trwający od kilku lat konflikt między ZTM Lublin a spółką Warbus musiał rozpatrzeć sąd. Przewoźnik twierdził, że otrzymuje zbyt mało pieniędzy za swoje usługi. Zarząd Transportu Miejskiego wyjaśniał, iż żądania te są absurdalne.
Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie obwinia firmę Warbus o bezzasadne zerwanie umowy, z kolei przewoźnik zapewnia, że to ZTM miał zaniżać stawki za wozokilometr, dlatego też zaprzestano świadczenia usług. Obie strony się nie poddają i walczą o udowodnienie swoich racji.
Zaognia się konflikt pomiędzy Zarządem Transportu Miejskiego w Lublinie a firmą Warbus. Organizator przewozów nałożył na przewoźnika karę w wysokości 7,5 mln zł i składa dwa wnioski do prokuratury. Z kolei firma zapowiada, ze domagać się będzie od miasta 45 mln zł.
Centrum Kultury w Lublinie odwołało się od decyzji Zarządu Dróg i Mostów, który cofnął instytucji zgodę na zajęcie terenu na Moście im. Lutosławskiego. Jeżeli nie przyniesie ono skutku, oznacza to koniec wydarzeń na moście w obecnej formie. Powodem wszystkiego jest blaszany kontener.