Pół roku śledczy badali sprawę tajemniczego wypadku, w którym śmierć w płomieniach poniosła 52-latka. Okazało się, że nastąpił splot nieszczęśliwych wydarzeń.
Szczątki, jakie zostały znalezione w spalonym aucie pod Frampolem to najprawdopodobniej właścicielka pojazdu. Kobiety od środy nikt nie widział.