Ogromne szczęście miały osoby podróżujące audi, które minionej nocy spadło z kilkunastometrowej skarpy uderzając w ziemię. Dwie osoby uciekły pieszo.
Wsiadł za kierownicę po pijanemu i ruszył w drogę. Do celu nie dojechał rozbijając pojazd na rondzie. Na szczęście nie wyrządził nikomu krzywdy. Przez ponad dwie godziny droga wojewódzka nr 809 była w kierunku Przytoczna całkowicie zablokowana.
Niedostosowanie prędkości do panujących warunków miało być przyczyną zdarzenia drogowego, jakie miało miejsce na zjeździe z obwodnicy Lublina. Kobiecie nic się nie stało.
W czwartek przed południem z obwodnicy Lublina zdjęte zostały zapory, które od czasu oddania trasy do użytku, blokowały dojazd do Węzła Czechów. Od dziś kierowcy mogą z niego korzystać, lecz jednak jeszcze nie w całości.