Po tym, jak w trakcie czwartkowej akcji okazało się, że większość zatrzymanych do kontroli pojazdów jest przeładowana, inspektorzy zapowiedzieli, że podobne działania będą kontynuowane. Wczorajszym rekordzistą okazał się kierowca iveco, którego pojazd ważył blisko 7 ton, a więc dwa razy więcej, niż powinien.
Jak duża jest skala przeładowanych pojazdów dostawczych, pokazała dzisiaj wspólna akcja policji i inspekcji transportu drogowego. Kilkukrotnie na punkcie kontrolnym w Kalinówce zaczynało brakować miejsca, gdyż tyle aut czekało na przeładunek nadmiaru towaru.
Kilka dni temu w miejscowości Sitaniec na drodze krajowej nr 17 inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie ważyli pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3500 kg. Pojazd rekordzisty ważył ponad 8 ton.