31-letni mieszkaniec Ryk usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do automatu z zabawkami i słodyczami. Celem złodzieja był będące w urządzeniu monety.
Ryccy kryminalni na jednej z posesji na ternie gminy Kłoczew ujawnili amfetaminę. Narkotyki ukryte był w ochraniaczach słuchu należących do 29-latka.
Po wejściu na posesję 44-letniego mieszkańca gminy Ryki policjanci natrafili na istny magazyn skradzionych przedmiotów. Mundurowi ujawnili tam mienie o łącznej wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Ryccy policjanci zatrzymali 18-latka, który odpowie wkrótce za posiadanie marihuany. Mundurowi znaleźli w jego plecaku ponad 46 gramów marihuany.
Jeden z mieszkańców Ryk udał się na grzyby, jednak zgubił orientację w terenie i przez kilka godzin szukał swojego samochodu. Gdy go nie znalazł zgłosił jego kradzież.
Nadal występują utrudnienia w ruchu po wypadku na drodze krajowej nr 17 w Rykach. Zderzył się tam dwa pojazdy.
Uczestnicy wycieczki ze Świdnika wracając znad morza zmuszeni byli do dłuższego postoju w miejscowości Stara Dąbia. Wszystko przez kierowcę, który najpierw przekroczył prędkość, a później okazało się, że prowadził autokar nie posiadając uprawnień.
Wczoraj w Rykach doszło do tragicznego w skutkach wypadku na przejściu dla pieszych. Kierująca citroenem potrąciła 78-latka, który upadając uderzył głową o bruk. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Wczoraj przed godziną 4 w miejscowości Stara Rokitnia auto osobowe uderzyło w przydrożne drzewo. Kierująca pojazdem była nietrzeźwa, miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj w miejscowości Nowodwór doszło do zderzenia dwóch samochodów. Jeden z pojazdów uderzył w przydrożne drzewo.
Groźny wypadek na drodze Lublin - Warszawa. Ranne zostało dziecko. Sprawca nie zatrzymał się i uciekł z miejsca zdarzenia.
Ruch wahadłowy i korki napotkają kierowcy jadący trasą Lublin - Warszawa. W Rykach zderzyły się cztery samochody.
Obrażenia były tak poważne, że pomimo wysiłków lekarzy, nie udało się uratować młodej kobiety, która została ranna w wypadku w Brzezinach. Kierowca nie odniósł poważniejszych urazów.
Brawura młodego kierowcy miała być przyczyną wypadku koło Stężycy. Kierowca wyszedł o własnych siłach, pasażerkę z wraku auta musieli ewakuować strażacy.
Około północy w miejscowości Stara Rokitnia kierujący skuterem wjechał w płot. Jednośladem podróżowali dwaj mężczyźni, jeden z nich trafił do szpitala.