Miejsce to od lat słynie z częstych kolizji i wypadków. Za każdym razem przyczyną jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Podobnie było i dziś wieczorem.
Po raz kolejny na rondzie przy Makro w Lublinie doszło do zderzenia pojazdów. Tym razem obyło się bez konieczności interwencji służb ratunkowych.
Służby ratunkowe znów musiały interweniować na rondzie przy Makro w Lublinie. Tym razem na szczęście nikt nie ucierpiał.
Miejsce to od lat słynie z częstych kolizji i wypadków. Za każdym razem przyczyną jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Podobnie było i dziś po południu.
Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu znów było przyczyną zderzenia dwóch aut, jakie miało miejsce rano na rondzie przy Makro w Lublinie. Na miejscu pracują policjanci.
Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu znów było przyczyną zderzenia dwóch aut, jakie miało miejsce wieczorem na rondzie przy Makro w Lublinie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Widząc stojącą na wiadukcie, dziwnie zachowującą się młodą kobietę, od razu postanowili się zatrzymać. Dzięki temu zapobiegli tragedii.
Pokonując rondo przy Makro przesadził z prędkością. Wjechał w jadące obok auto i znak, który uszkodził autobus. Nie zatrzymując się odjechał z miejsca zdarzenia.
We wtorek rano na rondzie im. Kasprzaka w rejonie Makro doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. W kolizji na szczęście nikt nie ucierpiał, występowały utrudnienia z przejazdem.
Kolejne niebezpieczne zachowanie na rondzie przy Makro zostało zarejestrowane na nagraniu. Tym razem kierowca pojazdu dostawczego wjechał na nie w "stylu angielskim".
To co zrobił kierowca skody zakończyło się potrąceniem małego dziecka. Na szczęście chłopiec nie doznał poważniejszych obrażeń ciała.
Sytuacje, związane z wjeżdżaniem pod prąd, choć są niezwykle niebezpieczne, to jednak nie należą do rzadkości. Dzisiaj problem z pokonaniem ronda miała kierująca citroenem kobieta.
Po raz kolejny na rondzie przy Makro doszło do zdarzenia drogowego. Tym razem uczestników było wielu a przyczyna jest znacznie inna, niż zawsze.