Po blokadach dróg producenci malin zablokowali dojazd do zakładów przetwarzających owoce. Zapewniają, że będą protestować aż do skutku.
Od godzin porannych na drodze krajowej nr 74 trwa protest plantatorów malin. Występują utrudnienia w ruchu, pojazdy są przepuszczane co 5-10 minut w zależności od natężenia ruch. Na miejscu obecni są również policjanci.
Dziś koło Opola Lubelskiego rozpoczęła się akcja protestacyjna producentów malin z naszego regionu. Jak nam przekazano, działania będą kontynuowane.
Na najbliższy piątek zapowiedziany został protest diagnostów samochodowych. Tym samym w tym dniu nie będzie można wykonać badania okresowego pojazdu.
Minionej nocy do protestujących koło Dorohuska rolników przyjechali minister Robert Telus oraz wojewoda lubelski Lech Sprawka. Po przeprowadzonych rozmowach pikietujący zdecydowali się zawiesić swoją akcję.
Jutro rano rolnicy z Lubelszczyzny znów wyjadą na drogę. Będą protestować przeciwko braku działań rządu w związku z tragiczną sytuacją na polskim rynku.
Rolnicy mówią jednym głosem, że nie oczekują żadnej jałmużny. Chcą jedynie, aby ich ciężka praca była godziwie wynagrodzona. Jak nam przekazano, szykuje się początek kolejnej serii protestów.
Żaden z czterech wariantów przebiegu linii szybkiej kolei przez Krasnystaw i okolice nie zyskał aprobaty mieszkańców. Dlatego też przygotowano dwie alternatywne trasy. Jedna z nich zostanie przedstawiona spółce.
Wczoraj przed siedzibą sieci sklepów Stokrotka odbyła się pikieta. Pracownicy oraz związkowcy wysunęli wobec spółki szereg poważnych zarzutów. Dziś firma odniosła się do większości z nich.
Związkowcy i przedstawiciele pracowników zebrali się dziś po południu przed siedzibą Stokrotki w Lublinie. Postanowili w ten sposób nagłośnić problemy, z jakimi muszą zmagać się osoby zatrudnione w tej sieci sklepów. A zarzutów wysuwają sporo.
Protestują od ubiegłego roku, pikiety organizowano m.in. w Krasnymstawie, Łopienniku czy Wólce Orłowskiej, jednak jak podkreślają, z ich zdaniem nikt się nie liczy. Dlatego walka mieszkańców o swoje domy, przedsiębiorstwa i gospodarstwa będzie trwała aż do skutku.
Właściciel firm transportowych w powiatu łukowskiego organizują akcję protestacyjną na przejściu granicznym w Koroszczynie. Dojazd do terminala może zostać zablokowany.
W rejonie granicy, na drodze krajowej nr 12 trwa protest przewoźników. Jego zakończenie zaplanowane jest w dniu 3 czerwca. Protestujący przepuszczają autokary z ludźmi, transport z żywnością, zwierzętami, paliwem oraz z pomocą humanitarną. Miejsce manifestacji zabezpieczają policjanci.
W czwartek o godzinie 10.00 rozpoczął się protest przewoźników. Uczestnicy wyruszyli z Chełma, aby przejechać w rejon przejścia granicznego. Manifestacja będzie trwała prawdopodobnie w miejscowości Okopy Kolonia, na drodze krajowej nr 12. Należy liczyć się z utrudnieniami w ruchu.
Decyzja sądu o wypuszczeniu na wolność dwójki nastolatków, którzy brali udział w śmiertelnym pobiciu 16-letniego Eryka, wywołała ogromne oburzenie wśród mieszkańców. W związku z tym zapadła decyzja o zorganizowaniu protestu w tej sprawie.