Tarcza hamulcowa przy kole na pierwszej osi samochodu ciężarowego była tak popękana, że mogła rozpaść się w trakcie jazdy. Z kolei spod naczepy mógł odpaść zbiornik ze sprężonym powietrzem – trzymał się tylko na jednej obejmie. Kierowca otrzymał mandat, kara nie ominie również przewoźnika.