Włodawscy funkcjonariusze przyjęli zgłoszenia dotyczące dwóch przypadków internetowych oszustw. Mieszkanka gminy Włodawa zamiast zamówionego telefonu otrzymała bidon, a 47-letni mężczyzna, który wpłacił zaliczkę na motorynkę, stracił kontakt ze sprzedającym. Policja apeluje o ostrożność podczas zakupów online.
77-latka z Zamościa padła ofiarą oszustwa, które przeprowadził mężczyzna podszywający się pod amerykańskiego żołnierza. Po nawiązaniu kontaktu przez Internet, oszust obiecał jej pomoc finansową, a następnie wmówił, że wysłał paczkę, która utknęła na odprawie celnej. Kobieta, ufając nieznajomemu, przekazała mu prawie 90 000 zł. Policja apeluje o ostrożność w kontaktach z nieznajomymi i przestrzega przed oszustami działającymi w sieci.
Funkcjonariusze z Hrubieszowa przestrzegają mieszkańców przed nowym sposobem działania oszustów, którzy wykorzystują przesyłki kurierskie do wyłudzania pieniędzy. Policja apeluje o rozwagę i ostrożność podczas odbierania paczek, szczególnie tych, których mieszkańcy w rzeczywistości nie zamawiali.
18 fragmentów rafy koralowej ujawnili funkcjonariusze Oddziału Celnego Pocztowego w Lublinie. Przesyłki pochodziły ze Szwajcarii i Malezji. Koralowce to gatunek chroniony na podstawie Konwencji Waszyngtońskiej.
Mieszkanka powiatu bialskiego padła ofiarą oszusta podszywającego się za amerykańsko-koreańskiego aktora. Pokrzywdzona nawiązała z nim kontakt przez portal społecznościowy. Gdy zdobył jej zaufanie poprosił o odebranie paczki. Koszty jej odebrania finalnie wyniosły ponad 60 tys. zł, które kobieta w części pożyczyła.
Policjanci z Hrubieszowa zatrzymali 19-latka z Krakowa, który oczekiwał na paczkę z Holandii. Jak się okazało w przesyłce znajdowały się narkotyki - 15 kg heroiny i amfetaminy, które ukryte były w proszkach do prania. 19-latek decyzją sądu trafił do tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Grozi mu kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej ujawnili w przesyłkach pocztowych blisko 1 kg marihuany. Przesyłki z nielegalną zawartością skontrolowane zostały w Oddziale Celnym Pocztowym w Lublinie. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie.
Policjanci z Puław i Lublina oraz strażacy prowadzili wczoraj w Puławach działania związane z zostawionym przed drzwiami lokalu sieci McDonald's pakunkiem. Na czas działań służb konieczna była ewakuacja klientów oraz pracowników. Jak się okazało paczka nie zawierała materiałów niebezpiecznych. Trwa ustalanie, kto ją tam pozostawił.
Mieszkaniec gminy Łaszczów zamówił za pośrednictwem Internetu deskę do pływania. Kiedy poszedł odebrać paczkę, okazało się, że była w niej książka do religii. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji policjantów, pieniądze 50-latka udało się w porę zablokować.
Po raz kolejny zabronione substancje nie dotarły do osadzonego w Areszcie Śledczym w Lublinie. Tym razem w paczce znajdowały się narkotyki w postaci kokainy i mefedronu.
Mieszkaniec powiatu ryckiego za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego zakupił telefon. Mężczyzna padł ofiarą oszustwa, ponieważ w paczce, którą przywiózł mu kurier, znajdował się...kamień.
Ponad 360 gramów marihuany zabezpieczyła lubelska służba celno-skarbowa. Narkotyki ukryte były w przesyłkach pocztowych. Lubelscy policjanci ustalają nadawcę przesyłki oraz odbiorcę.
Mieszkanka gminy Zamość wspólnie z synem kupiła przez Internet słuchawki. Całość kosztowała kilkaset złotych. Kiedy otworzyli przesyłkę wewnątrz było oryginalne pudełko, a w nim zamiast zamówionego towaru kamień oraz liść.
W ostatnim czasie nasiliła się kampania oszustów metodą "na dopłatę do paczki". Odbiorcy otrzymują SMS-a o treści: „Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty 3,99 PLN. Przepraszamy za utrudnienia. Prosimy uregulować należność”. Kliknięcie w link znajdujący się w wiadomości tekstowej umożliwia oszustom wyprowadzenie pieniędzy z konta.