Włodawscy policjanci w trakcie kontroli drogowych wystawili kilka wysokich mandatów. Jedni otrzymali je za nadmierną prędkość, inni za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. Jeden zaś z kontrolowanych kierowców miał przy sobie słoiczek z marihuaną.
Kierowca pojazdu osobowego zakończył brawurową jazdę mandatem w wysokości 2000 zł. Co więcej, 47-latek stracił na trzy miesiące prawo jazdy. Obywatel Ukrainy otrzymał również 14 punktów karnych.
W czwartek w miejscowości Łabuńki Pierwsze zamojscy policjanci zatrzymali do kontroli kierującego toyotą. 23-latek z Kielc przesadził z prędkością i został ukarany wysokim mandatem.
Przejażdżka z nadmierną prędkością w obszarze zabudowanym i bez stosownych uprawnień skutkowała tym, że 33-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktami karnymi. Co więcej, mężczyzna stracił również prawo jazdy.
Piątek był pechowy dla kierowcy z Warszawy. 29-latek przesadził z prędkością i gnał BMW w obszarze zabudowanym 113 km\h. Okazało się, że kolejny raz wpadł na tym samym przewinieniu drogowym. Dostał 4000 zł mandatu, stracił też na 3 miesiące prawo jazdy.
Kierujący pojazdami zatrzymani przez policjantów na drogach powiatu zamojskiego za nadmierną prędkość w obszarze zabudowanym ponieśli konsekwencje prawne. Stracili uprawnienia do kierowania. mają również do zapłacenia spore mandaty.
Bialscy policjanci od minionej niedzieli zatrzymali 5 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Rekordzista pędził niemal 130 km/h. Policjanci zatrzymali też drogowego recydywistę. Został on ukarany mandatem w kwocie 4 tys. zł.
Mieszkaniec Rzeszowa za swój "wyczyn" na drodze ekspresowej został ukarany mandatem w wysokości 5 tys. złotych oraz 15 punktami karnymi. Mężczyzna pędził audi 242 km/h. Jak się okazało, został po raz kolejny zatrzymany do kontroli i ukarany za to samo.
Na terenie powiatu puławskiego odbyła się policyjna akcja „Prędkość”. Funkcjonariusze w trakcie działań prowadzonych z ziemi i powietrza ujawnili 100 wykroczeń w ruchu drogowym, z czego 90 polegających na przekroczeniu dozwolonej prędkości. Dwóch kierujących straciło prawo jazdy.
W minioną sobotę w Okunince kierowca kii pędził na "siedemdziesiątce" z prędkością 164 km/h. Mężczyzna tłumaczył, że chciał przewieźć rodzinę swoim nowym autem. Ta "popisowa" przejażdżka kosztowała go 2500 zł i 15 punktów karnych.
Tylko w ciągu minionych dwóch dni policjanci z Puław zatrzymali trzech kierowców na drogach powiatu puławskiego, którzy o ponad 50 km/h przekroczyli prędkość w obszarze zabudowanym.
31-latek po raz kolejny wpadł na przekroczeniu prędkości w obszarze zabudowanym. Kierujący audi stracił już uprawnienia na trzy miesiące, do tego otrzymał mandat i punkty karne.
Puławscy policjanci zatrzymali 41-latka kierującego BMW. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, a co więcej kierował autem bez uprawnień, bo je stracił kilka lat temu.
31-latek i 23-latek, którzy mknęli przy dozwolonej „pięćdziesiątce” niemal 100 kilometrów szybciej zostali ukarani wysokimi mandatami. Obaj stracili również uprawnienia na okres 3 miesięcy.
Kierowca saaba przesadził z prędkością, a konsekwencjami tego były - wysoki mandat oraz utrata uprawnień na trzy miesiące. Co więcej, na konto 69-latka trafiło również 15 punktów karnych.