Mężczyźni, którzy przyjechali do lasu zasadzić kilkadziesiąt sadzonek konopi indyjskich, mieli ogromnego pecha. Na skraju lasu zostawili auto, na które natrafili policjanci z chełmskiej komendy. Mundurowi zwrócili uwagę na rośliny leżące wewnątrz pojazdu.
Policjanci z III komisariatu zlikwidowali nielegalną uprawę konopi indyjskich, która znajdowała się przy ul. Żelaznej w Lublinie.
Kilkanaście sadzonek roślin konopi indyjskich zabezpieczyli chełmscy policjanci. Nielegalną plantację odkrył paralotniarz, który przelatywał nad odurzającym poletkiem.