Jest ciąg dalszy opisywanej przez nas sprawy dotyczącej kierowcy z Urzędu Gminy w Fajsławicach, który pracował jako kierowca autobusu, nie posiadając prawa jazdy. Mężczyzna stanie przed sądem.
Trwa ustalanie, czy jeden z kierowców lubelskiego MPK nie naraził pasażerów na niebezpieczeństwo utraty zdrowia. Mężczyzna wykonywał swoją pracę znajdując się pod wpływem narkotyków.
Kierowca dowożący dzieci z Fajsławic do Krasnegostawu posiada już wszystkie uprawnienia niezbędne do wykonywania tego typu pracy. Nie wszczęto również postępowań administracyjnych.
Kolejne w ostatnim czasie kłopoty związane z Urzędem Gminy w Fajsławicach. Najpierw zatrzymano kierowcę, który woził dzieci bez uprawnień, teraz wpadło dwóch pijanych pracowników gminy.
Sytuacja, w której zawodowy kierowca każdego dnia wozi autobusem dzieci na zajęcia, choć nie posiada do tego wymaganych prawem uprawnień, w tym prawa jazdy, wydaje się mało prawdopodobna. Gdy jeszcze jego pracodawca o tym wie i postanawia dofinansować mu odpowiednie kursy, nie odsuwając go od pracy, wydaje się już całkiem niemożliwa. Jednak ma miejsce w jednej z gmin naszego regionu.
Wczoraj w Cycowie auto osobowe wjechało w drzewo. Jak się okazało 27-letni kierowca renaulta miał przy sobie narkotyki, a pojazd pożyczył od znajomego.
Kryminalni z VI komisariatu zatrzymali mieszkańca gminy Spiczyn. 28-latek odpowie przed sądem za kierowanie gróźb pozbawienia życia przy użyciu przedmiotu przypominającego broń.
Kolejni dwaj kierowcy samochodów ciężarowych wpadli podczas ingerowania w zapisy tachografów. Jeden korzystał ze specjalnego urządzenia zakłócającego jego pracę, drugi z magnesów.
Jak wielu kierowców korzysta z telefonu podczas jazdy, można się przekonać każdego dnia pokonując miejskie ulice. Dlatego też policjanci ruszają z kampanią, mającą na celu uświadomienie im, jak duże zagrożenie niesie za sobą np. pisanie SMS-ów czy wybieranie numeru w telefonie w trakcie jazdy.
Wyrokiem uniewinniającym, zakończyła się sprawa 44-letniego Mariana G., oskarżonego o onanizowanie się podczas jazdy, do tego na oczach pasażerów, których przewoził. Wyrok nie jest prawomocny.
Kierowca ukraińskiej ciężarówki próbował wręczyć celnikom 200 zł łapówki za "przymknięcie oka" na nadwyżkę paliwa. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Tym razem nie były to alkogogle, które są często wykorzystywane do tego typu prób, lecz prawdziwe działanie alkoholu. Grupa osób poddała się eksperymentowi.
Jeden z kierowców lubelskiego MPK widząc kobietę, która na chodniku straciła przytomność, nie zastanawiając się ani chwili zatrzymał pojazd i ruszył na pomoc. -Postawa godna naśladowania - tłumaczą ratownicy medyczni.
Ten sylwester będzie najdroższym jakiego mógł sobie zafundować obywatel Białorusi, siedzący za kierownicą litewskiej ciężarówki. Za wszystkie naruszenia przepisów, na przełomie 30 i 31 grudnia, wyszło mu do zapłaty niemal 10 tys. złotych.
Kierowca autobusu, który w sobotę uderzył w drzewo przy ul. Kosmowskiej w Lublinie wyszedł już ze szpitala. Jutro zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty.