Kierowcy mogli dostrzec uszkodzone auto, obok którego na jezdni leżał dziecięcy rowerek oraz ludzką rękę wystającą spod znajdującego się na poboczu czarnego worka. Było to zamierzone działanie, aby obraz ten jak najdłużej pozostał im w pamięci.
Dzisiaj po południu kierowcy jadący drogą krajową nr 12, mogli koło Chełma dostrzec leżący obok jezdni czarny worek, oraz śmierć stojącą nad ofiarą wypadku drogowego. Wszystko w miejscu, gdzie bardzo często dochodzi do wypadków.
Dzisiaj po południu kierowcy jadący drogą krajową nr 12, mogli koło Chełma dostrzec leżący obok jezdni czarny worek, spod którego wystawały ludzkie stopy. Pojawiała się także śmierć stojąca nad ofiarą wypadku drogowego. Był to happening zorganizowany przez Automobilklub Chełmski i policję.