Za kilka dni rozpocznie się kalendarzowa zima. Jednak zamiast śniegu i mrozu, można dostrzec oznaki wiosny. Wszystko z powodu wysokich temperatur, jakie wysterowały w listopadzie oraz na początku grudnia.
Znaczący spadek liczby klientów wskazują przedstawiciele centrów handlowych. Jak wyjaśniają, nawet po otwarciu galerii, do sklepów przychodzi nawet połowę mniej osób niż rok temu. W najtrudniejszej sytuacji obok rozrywki i gastronomii są branża modowa, usługi oraz fitness.
Jeden z naszych czytelników dostrzegł, że rosnący przed blokiem krzew ozdobny zaczyna kwitnąć. Podobnych informacji, mówiących o tym, że przyroda nadchodzącą zimę myli z wiosną, otrzymaliśmy kilka.