Ze łzami w oczach pochodzący z województwa lubelskiego rolnik Marek Sulima wyjaśniał, jak wygląda sytuacja polskiego rolnictwa. Zapowiedział, że nie mając już nic do stracenia, podejmie głodówkę.
Nie ma za co kupić jedzenia, więc postanowił rozpocząć głodówkę. W podobnej jak on sytuacji jest wiele osób, które do tej pory nie otrzymali wynagrodzenia za prace związane z przebudową linii kolejowej Lublin - Dęblin.