Po tym, jak Francja ogłosiła, że wstrzymuje ruch pasażerski z Wielkiej Brytanii okazało się, że granice zostały zamknięte również dla transportu towarowego. Tymczasem w samym tylko porcie w Dover, utknęło ponad 1,5 tys. ciężarówek. Ogółem jest to kilka tysięcy Polaków, w tym wielu mieszkańców naszego regionu.