Powoli nad naszym regionem pojawiają się pierwsze burze. W ciągu najbliższych godzin należy spodziewać się tego typu zjawisk, połączonych z opadami gradu.
We wtorek w naszym regionie prognozowane są opady deszczu i lokalne burze. Nadal ciepło, termometry pokażą w wielu miejscach ponad 20ᴼC.
Po słonecznej pogodzie w piątek dzisiaj należy spodziewać się zmiany pogody. W sobotę wieczorem i w nocy z soboty na niedzielę nad regionem prognozowane są burze.
Od wczorajszego popołudnia setki strażaków z całego regionu walczą z usuwaniem skutków burz i nawałnic, które przeszły nad naszym województwem. Najwięcej interwencji jest w powiatach: tomaszowskim, zamojskim i puławskim.
Burze przechodzące przez nasz region, dają się nadal we znaki mieszkańcom. Większość szkód spowodowały obfite opady deszczu. Doszło także do pożaru od wyładowań atmosferycznych.
Dzisiaj czeka nas kolejny dzień z deszczową i burzową pogodą. Należy spodziewać się ulewnych opadów deszczu oraz lokalnie opadów gradu.
Dzisiaj w regionie spodziewane są lokalne burze, które przyniosą intensywne opady deszczu, gradu, porywisty wiatr oraz ryzyko wystąpienia trąby powietrznej. Apelujemy o zachowanie ostrożności podczas niebezpiecznych zjawisk pogodowych.
W pierwszy dzień „majówki” przez kraj z zachodu na wschód będzie przemieszczał się chłodny front znad środkowej części Morza Bałtyckiego. Front przyniesie przelotne opady oraz miejscami burze. Początek weekendu będzie chłodny.
We wtorek wschodnia część kraju pozostawać będzie w strefie pofalowanego frontu. W ciągu dnia nad województwem lubelskim możliwe są silne opady deszczu oraz burze.
W niedzielę w naszym regionie należy się spodziewać przelotnych opadów deszczu i burz. Lokalnie może wystąpić także grad.
Wiatr nawet do 100km/h, opady deszczu połączone z burzami a lokalnie możliwe wystąpienie zjawisk pogodowych w postaci trąby powietrznej - to prognozy na wtorek i środę. Wszystko za sprawą groźnego układu niżowego.
Prognozy wskazują, że w piątek w regionie pojawią się pierwsze tej wiosny burze. Opady mogą być intensywne, prowadzące do lokalnych podtopień i zalań.
Ludowe porzekadło mówi, że w marcu jak w garncu. Coś w tym jest, ponieważ marzec często przynosi bardzo zmienną pogodę. Pierwsze przejawy tej pogodowej różnorodności doświadczyliśmy w poniedziałek. W regionie zagrzmiało.
Zmiana pogody i padający od rana deszcz sprawiły, że w środę na ulicach Lublina doszło do kilku groźnych zdarzeń drogowych.
Przez najbliższe kilkadziesiąt godzin możemy się spodziewać spokoju w pogodzie. Jednak wkrótce czeka nas deszcz i silny wiatr.