Strażacy ruszyli na ratunek, powódź zalała im samochody. Otrzymali pieniądze na ich naprawę oraz dyplomy (zdjęcia)

W piątek w lubelskim Urzędzie Wojewódzkim miało miejsce spotkanie strażaków z jednostki OSP w Wierzchowiskach Pierwszych z wojewodą Przemysławem Czarnkiem, posłem Jerzym Bieleckim, radnym sejmiku województwa lubelskiego Ryszardem Majkowskim oraz zastępcą lubelskiego komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Szczepanem Goławskim. Tematem była pomoc strażakom poszkodowanym w wyniku czerwcowej nawałnicy oraz uhonorowanie ich za pomoc mieszkańcom.

Kiedy 19 czerwca nad gminą Modliborzyce zaczęła się ulewa, wezbrana woda zaczęła podtapiać gospodarstwa. Od razu na pomoc ruszyli strażacy ochotnicy. Część z nich, aby szybciej dotrzeć do remizy OSP, przyjechało swoimi samochodami. Po przebraniu się w mundury wozem strażackim ruszyli do działań. Wtedy wzbierająca się wciąż woda zalała stojące przed strażnicą ich prywatne auta.

Gdy sytuacja na terenie gminy została opanowana, poszkodowani druhowie wystąpili do Państwowej Straży Pożarnej z prośbą o pomoc. Otrzymali jednak odpowiedź, że niestety ale nie ma takich podstaw prawnych, aby bezpośrednio ze środków publicznych refundować koszty naprawy prywatnych samochodów, nawet pomimo tego, że zostały one uszkodzone w takich okolicznościach.

– Niestety, jako PSP nie możemy pomóc finansowo w tym przypadku, natomiast deklarujemy pomoc dla jednostek gminy Modliborzyce w przyszłym roku. Z budżetu państwa będą dotacje na sprzęt i ten sprzęt sukcesywnie odbudowywać, ponieważ w trakcie tych działań znaczna część sprzętu została zniszczona, zwłaszcza należąca do jednostek miejscowych – wyjaśnia zastępca komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Szczepan Goławski.

Strażacy ochotnicy nie zostali jednak bez pomocy. Otrzymali oni oficjalne podziękowania za udział w trwającej kilka dni akcji. Uhonorowano ich dyplomami wojewody za sprawnie przeprowadzone działania oraz poświęcenie i wytrwałość, które towarzyszyły im przy usuwaniu spustoszeń wywołanych przez nawałnicę. Jak podkreślono, pomocy mieszkańcom udzielali strażacy z Państwowej Straży Pożarnej, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, jednak znaczącą część tej akcji przeprowadzili właśnie druhowie z jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej.

Dodatkowo w trakcie spotkania wojewoda Czarnek, poseł Bielecki i radny Majkowski przekazali wspólnie sześć tysięcy złotych dla sześciu druhów, których samochody prywatne zostały uszkodzone. Jednocześnie padła propozycja aby utworzyć specjalny fundusz bądź specjalne ubezpieczenie, mające być pomocą dla strażaków, którzy ponieśli szkodę materialną w trakcie przeprowadzania interwencji.

(fot. UW)