Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Samochód w Zalewie Zemborzyckim: Skakali po aucie a następnie wepchnęli go do wody

W środę wieczorem do Zalewu Zemborzyckiego wpadł samochód osobowy. Okazało się, ze został wepchnięty przez nieznanych sprawców.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 18 w Lublinie, nad Zalewem Zemborzyckim. Dwójka osób przyjechała fiatem uno nad wodę, zaparkowali na skarpie, na parkingu tuż za pętlą autobusową w lesie Dąbrowa. Gdy siedzieli na ławce, kilkadziesiąt metrów dalej, nagle zauważyli, jak ich auto leci w dół prosto do wody.

Jak wyjaśniał nam właściciel fiata, sprawcami była czwórka młodych osób. –Dwóch młodych chłopaków oraz dwie dziewczyny, szli we czwórkę i wyraźnie szukali zaczepki. Mieli przy sobie alkohol i sadząc po ich zachowaniu trzeźwi nie byli. Nagle podeszli do mojego auta i zepchnęli go ze skarpy. Fiat poleciał kilka metrów w dół a następnie wpadł do wody – tłumaczył.

Tymczasem świadkowie zdarzenia widzieli, że zanim mężczyźni wepchnęli do wody samochód, kopali auto, a następnie jeden z nich wszedł na nie i skakał po dachu oraz uszkodził przednią szybę. Potem stanęli z tyłu i zepchnęli je ze skarpy wprost do zalewu.

Auto przez kilka minut dryfowało po wodzie a następnie zanurzyło się kilka metrów od brzegu. Na miejsce przyjechały wezwane przez świadków służby ratunkowe: straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja. Gdy okazało się, ze w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany, strażacy przystąpili do akcji wyciągania pojazdu z wody. Do tego celu trzeba było użyć dźwigu.

Funkcjonariusze policji sprawdzili okolicę, jednak nie udało się zatrzymać sprawców. Najprawdopodobniej uciekli do lasu. Cała akcja służb ratunkowych trwała ponad dwie godziny.

(fot. lublin112)

Zdjęcia akcji ratunkowej, które otrzymaliśmy od czytelników. Kasik, Marcin, Mateusz, Paweł – DZIĘKUJEMY !!
2014-06-11 21:07:27

27 komentarzy

  1. co do stłuczki i wypadków to i nawet w najlepszych i najnowszych autach ludzie giną i to częściej niż w tych starych, a to ze ten samochód był stary i może się już na drogach takich nie spotyka to nie jest powód żeby niszczyć cudzą własność, każdy ma takie auto na jakie go stać, albo takie jakie mu się podoba.

    • Prędzej to pierwsze „każdy ma takie auto na jakie go stać”

      Auto jak auto, jeśli autor miał na myśli ten konkretny egzemplarz to faktycznie ma racje nadaje się tylko już na szrot, raczej naprawa nie będzie opłacalna, a jak miał na myśli ogólnie tą markę i model to nie miał racji albo napisał to w żarcie.Jeździjcie czym chcecie.

  2. uno g#!*o warte,zasadniczo. a jaka atrakcja 😉

  3. śledź z zalewu

    Za niewinność uniak na pewno nie poleciał, idę o zakład 🙂

  4. aż strach pomyśleć gdyby ktoś akurat w tym momencie szedł ….np. matka z dzieckiem…

  5. Debilizm i co im to dało??? Wydatki ? tam są kamery to nie Golf 2 tylko Fiat Uno , no szkoda

  6. To pewnie jakies porachunki ;D

  7. Od kiedy „auto” to rodzaj męski?

Z kraju