Rolnicy ruszają z kolejnymi pikietami, niektóre z nich potrwają miesiąc. Porządku pilnować będzie 500 policjantów

Jutro odbędzie się kolejny, ogólnopolski protest rolników. W czwartkowe południe zgłoszonych było ponad 250 miejsc, w których zaplanowano zgromadzenia. Jednak jak nam podkreślono, cały czas zgłaszane są kolejne. Rolnicy wskazują, iż zdecydowali się na strajk generalny, gdyż ostrzegawczy protest, jaki miał miejsce 24 stycznia, nie przyniósł rezultatu. Wtedy to pikiety odbywały się w 300 miejscach w kraju, brało w nich udział ponad 50 tys. rolników i ok. 30 tys. ciągników.

W naszym regionie zaplanowano już protesty w Międzyrzecu Podlaskim, Łomazach, Wisznicach, Kraczewicach Prywatnych, Michowie, Borkach, Rykach, Łucce, Chodlu, Kamieniu, Annopolu, Tarnawie Małej, Szczebrzeszynie, Tarnogrodzie. Dodatkowo o godzinie 10.00 zablokowane zostaną wszystkie przejścia graniczne Polski z Ukrainą.

Władze województwa lubelskiego, a więc wojewoda lubelski Krzysztof Komorski oraz wicewojewodowie Wojciech Wołoch i Andrzej Maj a także dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Dariusz Działo przedstawili dziś szczegóły działań, jakie podejmowane będą w związku z akcją rolników. Dodatkowo w środę miało miejsce spotkanie, w którym uczestniczyli przedstawiciele organizacji rolniczych i związków zawodowych z terenu województwa lubelskiego oraz służby podległe wojewodzie.

– Dzisiaj o godzinie 9.00 zarejestrowanych było 21 zgromadzeń. W przypadku 16 z nich będą one jednodniowe, jedno zgromadzenie również jednodniowe zaplanowano na poniedziałek 12 lutego. Mamy również 4 zgromadzenia, które rozpoczynają się w dniu jutrzejszym i potrwają przez okres 30 dni. Kolejne 3 zgromadzenia to zgromadzenia w systemie dwutygodniowym, w zależności od miejsca one się zaczynają od 9 albo 12 lutego – wyjaśniał dyrektor WBiZK Dariusz Działo.

W każdym z tych miejsc obecni będą policjanci. Do działań zaangażowano ponad 500 funkcjonariuszy. Tu podkreślono, że ich celem będzie dbanie o bezpieczeństwo wszystkich protestujących osób. Kiedy zaś zajdzie potrzeba, dodatkowo kierowane będą zespoły antykonfliktowe oraz policjanci ruchu drogowego.

– Wczoraj spotkaliśmy się z panem wojewodą i naszymi służbami z przedstawicielami organizatorów strajków. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z rolnikami. Rozumiemy tę sytuację, jaka jest na polskiej wsi. Dzisiaj zapadają najważniejsze decyzje w Komisji Europejskiej, które będą później odbiciem na kolejne lata na to, co się działo z rolnictwem w Europie, szczególnie w Polsce. Bezpieczeństwo żywności, które mają nam zapewnić nasi rolnicy jest dla nas ogromnie ważne. Jesteśmy w ciągłym kontakcie, a Pan wojewoda powoła radę dialogu ze środowiskami rolniczymi – mówi wicewojewoda lubelski Andrzej Maj

Zapewniono też, że służby wojewody prowadzą wzmożone działania, jeżeli chodzi o kontrole. Chodzi o znaczne zwiększenie nadzoru nad jakością towarów, które wjeżdżają do Polski z Ukrainy.