W żaden sposób nie reagowała na dźwięki klaksonów, czy też znaki dawane światłami. Kobieta kierująca citroenem poruszała się drogą szybkiego ruchu z prędkością ok. 50 km/h, lewym pasem jezdni.
Mandat za telefon dostanie to pewne ale nie za wolną jazdę. Jeszcze takiego przypadku u nas nie było co innego jakby przekroczyła o 10 km/h wtedy byłaby piratem i bandyta drogowym 😉
Franio
1. Przekroczenie prędkości dopuszczalnej nawet o 1 km/h jest wykroczeniem.
2. Są kraje w których za przekroczenie o 3 czy 4 km/h jest się wzywanym do wyjaśnienia i dostaje mandat.
3. Jesteśmy tak skrzywionym motoryzacyjnie państwem, że nawet instytucje publiczne (ITD) były zmuszone ustawiać tolerancje na fotoradarze +30km/h, bo lampa błyskowa się przegrzewała. To dopiero dowodzi kompletnej anarchii i powszechnego przyzwolenia na bezprawie na drodze.
Każda tolerancja na fotoradarze to tak jakby nie walczyć, z każdym złodziejstwem, lecz na małe kradzieże przymykać oko.
4. Nikt nie nazywa kierującego przekraczającego dopuszczalną prędkość o 10km/h bandytą drogowym.
5. Jazda z prędkością utrudniającą prędkość innym także jest wykroczeniem, i jeżeli da się to jakoś wykazać, to jestem za tym, żeby także za to wykroczenie karać, bo każde wykroczenie powinno zostać ukarane.
Franio
6. Za jazdę po złej części jezdni (czyli nie możliwie blisko prawej krawędzi) też powinien być mandat. Ale nie słyszałem jeszcze, żeby np. motocyklista dostał mandat za to, że jechał środkiem pasa, a nie przy prawej krawędzi jezdni/pasa.
Nakaz jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni dotyczy każdego w takim samym stopniu: rowerzysty, motocyklisty, czy kierującego samochodem i z niego wynika „zakaz blokowania” lewego pasa.
Tzw. zasada ruchu prawostronnego dotyczy tego, że wymijamy się z samochodami jadącymi z naprzeciwka lewymi bokami – z prawej strony oraz ustępujemy pierwszeństwa nadjeżdżającym z prawej. To nie ten przepis zmusza do zajmowania prawego pasa, co wielu błędnie przytacza.
„Art. 16. 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.”
Chciałbym by moje posty były widoczne
Jezu, a słyszałeś o błędzie pomiaru urządzenia? Instrukcja obsługi fotoradaru mówi jedno, policja robi drugie. Jakby nie niezależne organizacje czy pojedynczy ludzie, którzy walczą o swoje, to mandaty dostawałbyś nie za swoje winy – i tak jest w wiekszości mandatów z suszarek ręcznych i mobilnych.
Koksu
Blokowanie lewego pasa też jest mandat…..przepisy sobie trzeba przypomnieć
Brawo ja
Jakby nie było potomkowie konfidentow mają to we krwi ?
Wiesław
Uwierz mi, że są kraje gdzie jak to nazwałeś konfidenci doprowadzili do porządku wiele sfer życia. Nie potrafisz się odnaleźć w otaczającej rzeczywistości, dostosować do norm społecznych to cię to boli. Przydałoby się więcej kultury osobistej (tak to także ta za kierownicą) i wyrozumiałości a żyłoby się przyjemniej i z mniejszą dozą stresu.
Moya
Jeździ jak ta baba to go to boli. A może to jego baba?
Franio
Trzy wykroczenia są ewidentne.
1. Telefon.
2. Poruszanie się złym pasem.
3. Niezachowanie odstępu od poprzedzającego pojazdu (przez nagrywającego). Wartość tego odstępu nie jest jeszcze dokładnie określona (nowelizacja nie weszła w życie) ale taki nakaz istnieje od zawsze (tylko nie jest to określone wymiernie).
Co to zbyt małej prędkości, to trudno określić jaka prędkość jest zbyt mała. Ciężarówki z przyczepami/naczepami, mają ograniczenie do 80km/h, dźwigi itp. wystające do 60 km/h, więc jazda z prędkością 50-80km/h jest prędkością zbliżoną do prędkości maksymalnej dla pewnych pojazdów. Osobówką można szybciej, ale nie trzeba, więc można. Tym bardziej na drodze z kilkoma pasami i przy małym natężeniu ruchu. Zatoru nie widać na nagraniu.
I jeszcze jedno zaskoczenie dla 95% znakomitych kierowców, którym zawsze za wolno. Przewożąc dziecko na motocyklu nie można przekraczać 40km/h, wiec co najwyżej z taką prędkością można się poruszać nawet autostradą.
Wiesław
Dużo napisałeś a w zasadzie należałoby podsumować jednym zdaniem-ruch w naszym kraju jest prawostronny. Zajęcie innego pasa niż prawy powinno następować tylko na czas wykonania manewru wyprzedzania, potem znów na prawy.
Franio
Czytam te wasze komentarze i dochodzę do wniosku, że Wy nie macie co robić w swoim nudnym, życiu poza czepianiem się kierowców. Nie macie prawa jazdy, nie macie samochodu i dlatego piszecie to wszystko, bo zazdrościcie, że inni mają auto. Konfident na konfidencie. Kamerki w samochodzie powinny być zabronione, jak ma to miejsce w pewnym kraju w Europie.
Ewa
Franio, chyba nie masz samochodu lub mało jezdzisz. Dla ludzi sporo jeżdżących taka osoba to problem, ponieważ nie tylko blokuje szybki pas, co nie powinno mieć miejsca i świadczy o niej jako o osobie – postawa ja i co mnie inni obchodzą. Ale ta Pani naraża mocno innych – telefon w ręku przy prędkości nawet 50 km/h nie mówiąc o 80 km/h z dzieckiem obok na przednim fotelu ? Ja nie chcę tej Pani spotkać na drodze bo nie wiadomo co znienacka może zrobić skoro już na wejście tyle błędów. Niezły przepis na tragedię.
Franio
1. Lecisz ekspresówką 200km/h siedząc komuś na zderzaku i mrugając drogowymi – nic takiego, miał prawo tak jechać i robić, bo się zdenerwował.
2. Jedzie sobie spokojnie kobiecina ekspresówką – karać, karać, karać.
FizykMatematyk
Karać obydwa.
Zamiast ograniczenia szybkości powinna być szybkość oczekiwana, a karanie zależne od wartości bezwzględnej z różnicy szybkości faktycznej i oczekiwanej.
Czyli np dla oczekiwanej 100km/h +- 10 osoba jadąca 150 i osoba jadąca 50 powinny mieć taką samą karę, bo tak samo wywołują niebezpieczne sytuacje na drodze.
A ) Jeżeli wszyscy jadą X km/h w tą samą stronę tonie ma wypadków, bo jest tylko jazda gęsiego i zmiany pasów, a odległość pomiędzy samochodami pozostaje w większości taka sama.
B ) Jeżeli ktoś jedzie X/2 km/h, a kto reszta jedzie X +- 5%X to ryzyko jest spore, bo nagle pojawia się manewr wyprzedzania więc odległość pomiędzy samochodami czasami drastycznie maleje.
C ) Jeżeli ktoś jedzie X/2, ktoś 2X, a reszta X +- 5%X to ryzyko jest jeszcze większe
Przypadek A jest ideałem do którego należy dążyć.
W przypadku B osoba poruszająca się X/2 stwarza niepotrzebne zagrożenie i powinna być karana nie tylko za utrudnianie ruchu, ale właśnie za stwarzanie zagrożenia.
W przypadku C osoby jadące X/2 i 2X stanowią zagrożenie i obydwie powinny być karane.
bazyl
Chłopie czy ty kiedykolwiek miałeś prawo jazdy???
Jadąc 200km/h lewym pasem (który wedle kodeksu drogowego służy do wyprzedzania oczywiście a nie tylko do samej jazdy na wprost) trafiasz na kierowcę który jedzie 50km/h lewym pasem przed nim. I wiesz co się dzieje??? Jeśli ten co jedzie 200km/h zdąży wyhamować to dobrze chociaż przypuszczam że nie. Dochodzi do tragedii, ponieważ ten z większą prędkością nie potrafi ocenić wizualnie że ten przed nim jedzie z bardzo wolną prędkością i dochodzi do zderzenia. Sama droga hamowania przy takiej prędkości to od 300 do 500 metrów.
Dlatego na drogach ekspresowych i autostradach jazda z minimalną prędkością jest zabroniona.
Zresztą komu ja to tłumaczę.
Zrobisz prawo jazdy to pogadamy. Teraz tylko zostaje ci elektryczna hulajnoga i to o ile będziesz miał na nią kartę rowerową.
alo
W ustawie Prawo o ruchu drogowym zapisano, że „kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością nieutrudniająca jazdy innym kierowcom” (art. 19 ust. … Oznacza to, że policja może nas ukarać za zbyt wolną, niebezpieczną dla innych kierowców jazdę.
Youda
A mnie tam wszyscy utrudniają jazdę bo ja lubię 160 w mieście.
Wiesniak
W Austrii najpierw byłoby dochodzenie kto robił te zdjęcia czy to może kierowca?
Druge zdjęcie ewidentnie pokazuje że robi to kierowca. Chyba że to Anglik. Kwestia weryfikacji. Na początek jemu przydałby się mandat. Niech rzuci kamień ten który nie trzymał telefonu podczas jazdy.
M.
A już myślałem że na J. Pawła 2 w Lublinie, ale ram jest tylko 3 km od ronda prz armii krajowej do gęsiej.
vvv
Czyli tak mamy konfidenta który podczas jazdy pstrykał zdjęcia i nagrywał ,że ktoś inny trzyma telefon ? Lewy pas to wiadomo .. ale trochę to śmieszne że zarzuca komuś trzymanie w dłoni telefonu skoro sam robi to samo
Mandat za telefon dostanie to pewne ale nie za wolną jazdę. Jeszcze takiego przypadku u nas nie było co innego jakby przekroczyła o 10 km/h wtedy byłaby piratem i bandyta drogowym 😉
1. Przekroczenie prędkości dopuszczalnej nawet o 1 km/h jest wykroczeniem.
2. Są kraje w których za przekroczenie o 3 czy 4 km/h jest się wzywanym do wyjaśnienia i dostaje mandat.
3. Jesteśmy tak skrzywionym motoryzacyjnie państwem, że nawet instytucje publiczne (ITD) były zmuszone ustawiać tolerancje na fotoradarze +30km/h, bo lampa błyskowa się przegrzewała. To dopiero dowodzi kompletnej anarchii i powszechnego przyzwolenia na bezprawie na drodze.
Każda tolerancja na fotoradarze to tak jakby nie walczyć, z każdym złodziejstwem, lecz na małe kradzieże przymykać oko.
4. Nikt nie nazywa kierującego przekraczającego dopuszczalną prędkość o 10km/h bandytą drogowym.
5. Jazda z prędkością utrudniającą prędkość innym także jest wykroczeniem, i jeżeli da się to jakoś wykazać, to jestem za tym, żeby także za to wykroczenie karać, bo każde wykroczenie powinno zostać ukarane.
6. Za jazdę po złej części jezdni (czyli nie możliwie blisko prawej krawędzi) też powinien być mandat. Ale nie słyszałem jeszcze, żeby np. motocyklista dostał mandat za to, że jechał środkiem pasa, a nie przy prawej krawędzi jezdni/pasa.
Nakaz jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni dotyczy każdego w takim samym stopniu: rowerzysty, motocyklisty, czy kierującego samochodem i z niego wynika „zakaz blokowania” lewego pasa.
Tzw. zasada ruchu prawostronnego dotyczy tego, że wymijamy się z samochodami jadącymi z naprzeciwka lewymi bokami – z prawej strony oraz ustępujemy pierwszeństwa nadjeżdżającym z prawej. To nie ten przepis zmusza do zajmowania prawego pasa, co wielu błędnie przytacza.
„Art. 16. 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.”
Jezu, a słyszałeś o błędzie pomiaru urządzenia? Instrukcja obsługi fotoradaru mówi jedno, policja robi drugie. Jakby nie niezależne organizacje czy pojedynczy ludzie, którzy walczą o swoje, to mandaty dostawałbyś nie za swoje winy – i tak jest w wiekszości mandatów z suszarek ręcznych i mobilnych.
Blokowanie lewego pasa też jest mandat…..przepisy sobie trzeba przypomnieć
Jakby nie było potomkowie konfidentow mają to we krwi ?
Uwierz mi, że są kraje gdzie jak to nazwałeś konfidenci doprowadzili do porządku wiele sfer życia. Nie potrafisz się odnaleźć w otaczającej rzeczywistości, dostosować do norm społecznych to cię to boli. Przydałoby się więcej kultury osobistej (tak to także ta za kierownicą) i wyrozumiałości a żyłoby się przyjemniej i z mniejszą dozą stresu.
Jeździ jak ta baba to go to boli. A może to jego baba?
Trzy wykroczenia są ewidentne.
1. Telefon.
2. Poruszanie się złym pasem.
3. Niezachowanie odstępu od poprzedzającego pojazdu (przez nagrywającego). Wartość tego odstępu nie jest jeszcze dokładnie określona (nowelizacja nie weszła w życie) ale taki nakaz istnieje od zawsze (tylko nie jest to określone wymiernie).
Co to zbyt małej prędkości, to trudno określić jaka prędkość jest zbyt mała. Ciężarówki z przyczepami/naczepami, mają ograniczenie do 80km/h, dźwigi itp. wystające do 60 km/h, więc jazda z prędkością 50-80km/h jest prędkością zbliżoną do prędkości maksymalnej dla pewnych pojazdów. Osobówką można szybciej, ale nie trzeba, więc można. Tym bardziej na drodze z kilkoma pasami i przy małym natężeniu ruchu. Zatoru nie widać na nagraniu.
I jeszcze jedno zaskoczenie dla 95% znakomitych kierowców, którym zawsze za wolno. Przewożąc dziecko na motocyklu nie można przekraczać 40km/h, wiec co najwyżej z taką prędkością można się poruszać nawet autostradą.
Dużo napisałeś a w zasadzie należałoby podsumować jednym zdaniem-ruch w naszym kraju jest prawostronny. Zajęcie innego pasa niż prawy powinno następować tylko na czas wykonania manewru wyprzedzania, potem znów na prawy.
Czytam te wasze komentarze i dochodzę do wniosku, że Wy nie macie co robić w swoim nudnym, życiu poza czepianiem się kierowców. Nie macie prawa jazdy, nie macie samochodu i dlatego piszecie to wszystko, bo zazdrościcie, że inni mają auto. Konfident na konfidencie. Kamerki w samochodzie powinny być zabronione, jak ma to miejsce w pewnym kraju w Europie.
Franio, chyba nie masz samochodu lub mało jezdzisz. Dla ludzi sporo jeżdżących taka osoba to problem, ponieważ nie tylko blokuje szybki pas, co nie powinno mieć miejsca i świadczy o niej jako o osobie – postawa ja i co mnie inni obchodzą. Ale ta Pani naraża mocno innych – telefon w ręku przy prędkości nawet 50 km/h nie mówiąc o 80 km/h z dzieckiem obok na przednim fotelu ? Ja nie chcę tej Pani spotkać na drodze bo nie wiadomo co znienacka może zrobić skoro już na wejście tyle błędów. Niezły przepis na tragedię.
1. Lecisz ekspresówką 200km/h siedząc komuś na zderzaku i mrugając drogowymi – nic takiego, miał prawo tak jechać i robić, bo się zdenerwował.
2. Jedzie sobie spokojnie kobiecina ekspresówką – karać, karać, karać.
Karać obydwa.
Zamiast ograniczenia szybkości powinna być szybkość oczekiwana, a karanie zależne od wartości bezwzględnej z różnicy szybkości faktycznej i oczekiwanej.
Czyli np dla oczekiwanej 100km/h +- 10 osoba jadąca 150 i osoba jadąca 50 powinny mieć taką samą karę, bo tak samo wywołują niebezpieczne sytuacje na drodze.
A ) Jeżeli wszyscy jadą X km/h w tą samą stronę tonie ma wypadków, bo jest tylko jazda gęsiego i zmiany pasów, a odległość pomiędzy samochodami pozostaje w większości taka sama.
B ) Jeżeli ktoś jedzie X/2 km/h, a kto reszta jedzie X +- 5%X to ryzyko jest spore, bo nagle pojawia się manewr wyprzedzania więc odległość pomiędzy samochodami czasami drastycznie maleje.
C ) Jeżeli ktoś jedzie X/2, ktoś 2X, a reszta X +- 5%X to ryzyko jest jeszcze większe
Przypadek A jest ideałem do którego należy dążyć.
W przypadku B osoba poruszająca się X/2 stwarza niepotrzebne zagrożenie i powinna być karana nie tylko za utrudnianie ruchu, ale właśnie za stwarzanie zagrożenia.
W przypadku C osoby jadące X/2 i 2X stanowią zagrożenie i obydwie powinny być karane.
Chłopie czy ty kiedykolwiek miałeś prawo jazdy???
Jadąc 200km/h lewym pasem (który wedle kodeksu drogowego służy do wyprzedzania oczywiście a nie tylko do samej jazdy na wprost) trafiasz na kierowcę który jedzie 50km/h lewym pasem przed nim. I wiesz co się dzieje??? Jeśli ten co jedzie 200km/h zdąży wyhamować to dobrze chociaż przypuszczam że nie. Dochodzi do tragedii, ponieważ ten z większą prędkością nie potrafi ocenić wizualnie że ten przed nim jedzie z bardzo wolną prędkością i dochodzi do zderzenia. Sama droga hamowania przy takiej prędkości to od 300 do 500 metrów.
Dlatego na drogach ekspresowych i autostradach jazda z minimalną prędkością jest zabroniona.
Zresztą komu ja to tłumaczę.
Zrobisz prawo jazdy to pogadamy. Teraz tylko zostaje ci elektryczna hulajnoga i to o ile będziesz miał na nią kartę rowerową.
W ustawie Prawo o ruchu drogowym zapisano, że „kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością nieutrudniająca jazdy innym kierowcom” (art. 19 ust. … Oznacza to, że policja może nas ukarać za zbyt wolną, niebezpieczną dla innych kierowców jazdę.
A mnie tam wszyscy utrudniają jazdę bo ja lubię 160 w mieście.
W Austrii najpierw byłoby dochodzenie kto robił te zdjęcia czy to może kierowca?
Druge zdjęcie ewidentnie pokazuje że robi to kierowca. Chyba że to Anglik. Kwestia weryfikacji. Na początek jemu przydałby się mandat. Niech rzuci kamień ten który nie trzymał telefonu podczas jazdy.
A już myślałem że na J. Pawła 2 w Lublinie, ale ram jest tylko 3 km od ronda prz armii krajowej do gęsiej.
Czyli tak mamy konfidenta który podczas jazdy pstrykał zdjęcia i nagrywał ,że ktoś inny trzyma telefon ? Lewy pas to wiadomo .. ale trochę to śmieszne że zarzuca komuś trzymanie w dłoni telefonu skoro sam robi to samo
Może Angielka…