Przebiegnie z Kazimierza Dolnego do Częstochowy. Dystans 240 km w sześć dni
20:35 28-06-2014
W poniedziałek, równo w południe, z kazimierskiego rynku wyruszy Kazimierz Piskorek, który zaplanował sobie, że w sześć dni dobiegnie do Częstochowy. Swoje zamierzenia chce zrealizować dzięki zapałowi do biegania oraz chęci sprawdzenia się na długich dystansach. Jak sam tłumaczy, nie powinien mieć z tym większego problemu, gdyż każdego dnia zamierza przebiec odległość równą maratonu. Przede wszystkim ważna będzie silna motywacja i samozaparcie, jednak po wielu treningach jest pewien sukcesu.
W swój bieg wyruszy ciągnąc za sobą małą przyczepkę w której będzie miał najpotrzebniejsze rzeczy. Nocować zamierza u przygodnie poznanych osób, bądź też w zadaszonych miejscach czy w namiocie. Pożywienie oraz napoje będą uzupełniane na bieżąco w trakcie wyprawy. W sobotę w godzinach popołudniowych zamierza być już u celu, czyli w Częstochowie.
Kazimierz Piskorek pochodzi z Uściąża w gminie Karczmiska. Ma 53 lata i od dłuższego czasu zafascynowany jest bieganiem. Brał udział w kilku maratonach oraz uczestniczy w większości imprez biegowych. Jego idolem jest najwybitniejszy polski biegowy długodystansowiec Piotra Kuryły. Jakiś czas temu postanowił pójść w jego ślady i za pierwszy cel w dystansach ultra obrał sobie właśnie Częstochowę.
(fot. lublin112)
2014-06-28 20:17:16
Komentarze wyłączone