Policjanci zatrzymali 67-latka podejrzanego o znęcanie się nad żoną przez 20 lat. Sąd zdecydował o areszcie
14:08 14-05-2025 | Autor: redakcja

W sobotę funkcjonariusze włodawskiej komendy otrzymali zgłoszenie o podejrzeniu stosowania przemocy domowej. Mundurowi natychmiast udali się pod wskazany adres na terenie gminy Wola Uhruska. Po przyjeździe na miejsce potwierdzili dramatyczne doniesienia – 67-letni mężczyzna miał przez około 20 lat znęcać się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną.
Policjanci zatrzymali sprawcę i umieścili go w policyjnym areszcie. W toku dalszych czynności zgromadzono materiał dowodowy, na podstawie którego przedstawiono zatrzymanemu zarzut znęcania się nad osobą najbliższą. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji we Włodawie, na wniosek śledczych, sąd zdecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego, za znęcanie się nad członkiem rodziny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Przestępstwo to traktowane jest przez organy ścigania ze szczególną powagą, ze względu na ogromne szkody psychiczne i fizyczne, jakie wyrządza ofiarom.
Policja przypomina, że każda osoba ma prawo do życia wolnego od przemocy i upokorzenia. Krzywdzenie osób bliskich jest nie tylko moralnie naganne, ale przede wszystkim niezgodne z prawem. Funkcjonariusze apelują: jeśli Ty lub ktoś z Twojego otoczenia doświadcza przemocy – nie zwlekaj, skontaktuj się z odpowiednimi służbami lub organizacjami pomocowymi. Wsparcie można uzyskać m.in. w ośrodkach pomocy społecznej, centrach interwencji kryzysowej czy fundacjach działających na rzecz ofiar przemocy domowej.
20 lat przemocy i dopiero policja się dowiedziała?
Skończy się tak , że go wypuszczą za rok albo dostanie zawiasy albo nic się nie stanie. Wróci do mieszkania i będzie dalej robił to samo co robił. Pewnie jeszcze chleje codziennie
źlee mu gotowała,
też bym nie wytrzymał
Policjanci pojechali po telefonie i stwierdzili że ktoś znęcał się prze ostatnie ileś tam lat czy to nie głupie? To są trudne sprawy ale jak na telefon mamy kogoś osądzać to coś tu nie gra. W rodzinach zawsze były i będą konflikty ale kto jest winien jest niemożliwe do uczciwego sprawdzenia. Nic nie wiemy o tym przypadku ale to np sąsiad mógł zadzwonić że coś tam jest źle a jemu to przeszkadza w robieniu szkody. Nie ferujmy wyroków bo w konflikcie rzadko odpowiada tylko jedna strona.
To się popisał Stasiu 😂
20 lat temu dostał za słoną zupę lub baba w szkodę poszła. I zapamiętał to dobrze.