Wczoraj w poczekalni Lubelskiego Dworca Autobusowego grupa osób oczekiwała na przyjazd autokaru. Pomimo trudnych warunków atmosferycznych, przed godziną 22, osoby te zostały wyproszone na zewnątrz.
4 h na zewnątrz w taką pogodę? Współczuję. Szkoda, że wyszliscie z tej poczekalni. Siła by was nie usunęli że względu na pogodę. Lublin miasto inspiracji i kebaba
pasażer
Ty oczywiście gdybyś był tym pracownikiem z pewnością na własną odpowiedzialność byś został z obcymi ludźmi.
Być może i do rana bo przecież autobus mógł nie przyjechać.
Za darmo bo taki z ciebie dobry człowiek.
Nie ma przecież znaczenia, że być może sam do domu nie miałbyś już czym wrócić.
Ale kogo to obchodzi?
I mylisz się, że siłą by nie usunęli.
Przyjechałaby ochrona a jak to by nie pomogło to policja.
Wyraźnie są podane godziny otwarcia czegokolwiek (w tym przypadku poczekalni) i nie ma znaczenia, że teraz śnieżyca, innym razem deszcz albo mróz.
Bo zwali ci się drugie tyle bezdomnych i powiedzą ci, że też czekają na autobus.
I tak przez całą zimę.
nice try ale
Podróżnych identyfikuje się po tym, że posiadają bilet na podróż, więc inwazja bezdomnych mówiących, że czekają na autobus to wirtualny problem.
Czysta żywa komuna, żeby całodobowy dworzec w największym mieście po tej stronie Wisły był w nocy nieczynny. Stawiam na to, że spółka zarządzająca dworcem podlega pod samorząd województwa i partię ludowców, a nie pod Urząd Miasta i Żuka.
Wystarczyłby jeden ochroniarz i otwarta hala dworca i po problemie .Pani ze spółki autobusowej bełkocze o godzinach pracy a to zwykły brak profesjonalizmu i chamskie podejście do pasażerów.
Goeblins
Ale dobrze bełkocze! Nie zwolnią jej. Ładnie odwraca uwagę od faktu, że pewnie nie jest w ogóle ustalone kto ewentualnie miałby zapłacić pracownikom dworca i ochroniarzom za nieplanowane nadgodziny (Czy własciciel dworca czy operator linii autobusowej przez którą jest opóźnienie).
robiczek
biedaczki jak o 22 zamykajom to zamykajim ciezko zrozumiec?
Sklepy zamknięte w niedziele, dworce czynne do 22 – skandal!!!
Tom
Osoba odpowiedzialna za tą sytuację powinna być zwolniona w trybie dyscyplinarny.
realny
W całej tej dyskusji a przede wszystkim w próbie wyjaśnienia przez „lublin112” zaistniałej sytuacji, brakuje mi jednej, najważniejszej rzeczy.
Jakie stanowisko zajął przewoźnik Polski Bus?
Co zrobił aby zapewnić pasażerom możliwość oczekiwania na opóźniony autobus?
Przewoźnik wiedział o kilkugodzinnym opóźnieniu.
To ich obowiązkiem było zapewnienie dachu nad głową z gorącą herbatą.
Może nawet i w jakimś pubie.
A tutaj większość obarcza winą pracownika, który po zakończonej pracy chciał wrócić do domu.
Czy ktoś kontaktował się z Polskim Busem i domagał się wyjaśnień?
Czy może jedynie wystarczyła zabawa w postaci wystawienia bagażu na śnieg aby zrobić zdjęcia i aferę?
4 h na zewnątrz w taką pogodę? Współczuję. Szkoda, że wyszliscie z tej poczekalni. Siła by was nie usunęli że względu na pogodę. Lublin miasto inspiracji i kebaba
Ty oczywiście gdybyś był tym pracownikiem z pewnością na własną odpowiedzialność byś został z obcymi ludźmi.
Być może i do rana bo przecież autobus mógł nie przyjechać.
Za darmo bo taki z ciebie dobry człowiek.
Nie ma przecież znaczenia, że być może sam do domu nie miałbyś już czym wrócić.
Ale kogo to obchodzi?
I mylisz się, że siłą by nie usunęli.
Przyjechałaby ochrona a jak to by nie pomogło to policja.
Wyraźnie są podane godziny otwarcia czegokolwiek (w tym przypadku poczekalni) i nie ma znaczenia, że teraz śnieżyca, innym razem deszcz albo mróz.
Bo zwali ci się drugie tyle bezdomnych i powiedzą ci, że też czekają na autobus.
I tak przez całą zimę.
Podróżnych identyfikuje się po tym, że posiadają bilet na podróż, więc inwazja bezdomnych mówiących, że czekają na autobus to wirtualny problem.
Bo na lubelskiem dworcu PKS ciagle komuna panuje
Czysta żywa komuna, żeby całodobowy dworzec w największym mieście po tej stronie Wisły był w nocy nieczynny. Stawiam na to, że spółka zarządzająca dworcem podlega pod samorząd województwa i partię ludowców, a nie pod Urząd Miasta i Żuka.
Wystarczyłby jeden ochroniarz i otwarta hala dworca i po problemie .Pani ze spółki autobusowej bełkocze o godzinach pracy a to zwykły brak profesjonalizmu i chamskie podejście do pasażerów.
Ale dobrze bełkocze! Nie zwolnią jej. Ładnie odwraca uwagę od faktu, że pewnie nie jest w ogóle ustalone kto ewentualnie miałby zapłacić pracownikom dworca i ochroniarzom za nieplanowane nadgodziny (Czy własciciel dworca czy operator linii autobusowej przez którą jest opóźnienie).
biedaczki jak o 22 zamykajom to zamykajim ciezko zrozumiec?
Sklepy zamknięte w niedziele, dworce czynne do 22 – skandal!!!
Osoba odpowiedzialna za tą sytuację powinna być zwolniona w trybie dyscyplinarny.
W całej tej dyskusji a przede wszystkim w próbie wyjaśnienia przez „lublin112” zaistniałej sytuacji, brakuje mi jednej, najważniejszej rzeczy.
Jakie stanowisko zajął przewoźnik Polski Bus?
Co zrobił aby zapewnić pasażerom możliwość oczekiwania na opóźniony autobus?
Przewoźnik wiedział o kilkugodzinnym opóźnieniu.
To ich obowiązkiem było zapewnienie dachu nad głową z gorącą herbatą.
Może nawet i w jakimś pubie.
A tutaj większość obarcza winą pracownika, który po zakończonej pracy chciał wrócić do domu.
Czy ktoś kontaktował się z Polskim Busem i domagał się wyjaśnień?
Czy może jedynie wystarczyła zabawa w postaci wystawienia bagażu na śnieg aby zrobić zdjęcia i aferę?
Jest 14. Bierz kapote,pi..dol majstera i robote.