Pieszy wbiegł na jezdnię na czerwonym świetle. Mercedes staranował sygnalizację (zdjęcia)
15:39 05-04-2019
Do zdarzenia doszło w piątek po godzinie 14 na ul. Mełgiewskiej w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Gospodarczą samochód osobowy uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. Na miejscu interweniowała policja.
Jak wstępnie ustalono, kierowcy jadący w stronę centrum dostrzegli, że na jezdnię, na czerwonym świetle, wbiega osoba piesza. Zaczęli zwalniać aby jej nie potrącić. Nagłe hamowanie zaskoczyło poruszającą się za nimi mercedesem kobietę. Aby nie uderzyć w pojazdy, skręciła gwałtownie w prawo i staranowała słup sygnalizacji świetlnej.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności kolizji. Jak nas poinformowano, osoba piesza uciekła. Występują utrudnienia w ruchu. Nie działa też sygnalizacja świetlna.
(fot. lublin112)
Kązde info o wypadku wchodzę i co widzę ? komentarze Frania jeden pod drugim …w sumie nieszczęsliwy człowiek i nalezy mu współczuć ,nie ma chłopina własnego życia ,żadnego hobby ,tylko żyje tym co przeczyta …jego jedyne zajęcie to siedzenie całymi dniami w domu na lublin 112 i wyczekiwanie na jakiegoś newsa o wypadku ,gdzie będzie mógł być w swoim zywiole i napisać kilka komentarzy jeden pod drugim …Franiu załóż sobie bloga ,będziesz mógł tam całymi dniami siedziec i pisać co tylko zechcesz …moze nawet bedziesz miał swoich fanów ,podobnych do ciebie ….ale zlituj się i nie gnęb normalnych ludzi swoimi ciągłymi wpisami ,bo ty naprawdę masz coś z głową ,tylko sobie z tego nie zdajesz sprawy
Franiu ,leczenie ,leczenie i jeszcze raz leczenie …choć rokowania w twoim przypadku nikłe ,to zawsze jest nadzieja
Głupi. Włącza się wycieraczki i zamyka oczy. A tak jeśli nie ma AC to współczuję wydatków.
Przecież już jest tak jak piszesz i właśnie dlatego nie ma poszanowania dla przepisów. Pierdyliard powodów do wystawienia mandatu stwarza wrażenie że przepisy są tworzone tylko do nabijania kabzy przez co nikt ich nie szanuje.
Dajcie spokój. Dzień bez Frania na 112 to stracony dzień, wiałoby nudą.
A ja uważam, że należy się kobitce pochwała. Nie walnęła bez sensu w stojące samochody tylko przytomnie odbiła w prawo. Mogła przecież:
1 Nic nie zrobić (i walnąć centralnie w autka narażając na utratę zdrowia pasażerów i kierowców)
2.Hamować do bólu ze skutkiem jak wyżej
3. Zjechać na bok i to wydaje sie najlepszym wyjściem (sygnaizatora to nie zabolało)
Pomijam fakt, ze każdemu może się zdarzyć, że spojrzy na ułamek sekundy w bok i napotka podobna sytuację. Popatrzcie na to w ten sposób. A że za gapowe się płaci to już została ukarana rozbitym autem.
Jak dla mnie takiej ślepocie powinno zatrzymać sie prawo jazdy.Czym się zajmujesz wprost po ruszeniu na światłach? rozglądaniem na boki? Jakby ktoś z twoich bliskich stał na chodniku i ślepota czystym trafem nie trafiła w sygnalizator to skłonny do takich pochwał byś nie był. Wszystko jest kwestia przypadku. A odbijanie na oślep w stronę chodnika po którym poruszają się piesi to szczyt głupoty.
pierdu pierdu… Nie gdybaj tyle … niewiesz jak by się zachowała, gdyby byli piesi. G..no wiesz w d..ie byłeś.
Powinien walnąć w tego mądrego. Bardziej miękki i samochodu ( ładnego ) by tak bardzo nie uszkodził.