Pełną gotowość do rozpoczęcia akcji zimowego utrzymania dróg w naszym regionie zgłosił Zarząd Dróg Wojewódzkich. Ma on pod swoją opieką 2386 km tras, na których ma pracować 76 piaskarek i solarek. Do tego dochodzi 40 pługów średnich, 11 pługów ciężkich, 6 pługów lekkich, 14 równiarek, 18 ładowarek, 9 odśnieżarek wirnikowych. Przy czym ciężki sprzęt wyjedzie w momencie, kiedy wystąpią bardzo trudne warunki, z którymi nie będą mogły sobie poradzić zwykłe piaskarki i solarki. Natomiast 21 ciągników ma być wykorzystywanych do prac głównie na chodnikach i ścieżkach rowerowych.

Zdecydowana większość sprzętu należy do firm, z którymi ZDW zawarł umowę dotyczącą odśnieżania dróg. W magazynach zlokalizowanych w poszczególnych obwodach drogowych zabezpieczono łącznie 10 tys. ton soli, 14 tys. ton mieszanki piaskowo-solnej oraz 1450 ton materiałów uszorstniających. Jesienią, w miejscach szczególnie narażonych na zawiewania, ustawiono również 168 km zasłon przeciwśnieżnych.

Tak jak co roku poziom zimowego utrzymania dróg będzie uzależniony od znaczenia danej trasy. Im więcej pojazdów daną drogą się porusza, tym będzie on wyższy. Standardem II objęto 14,8 km dróg wojewódzkich. Mowa tu o przedłużeniu ul. Turystycznej do węzła Tatary, przedłużeniu al. Spółdzielczości Pracy do węzła Rudnik, drodze wojewódzkiej nr 822 z Lublina do lotniska w Świdniku, wjeździe do Puław od strony Góry Puławskiej oraz ul. Centralnej w Puławach. Będą one posypywane czystymi środkami chemicznymi.

Do III standardu zaliczono 1153 km dróg a do IV 1084 km tras. W zależności od stopnia natężenia ruchu, mają być one posypywane mieszanką 40% lub czystymi środkami chemicznymi. Jest też standard V, do którego zaliczono 134 km dróg wojewódzkich. Mają one niewielkie znaczenie oraz porusza się nimi niewielka ilość pojazdów. Dlatego też posypywane będą mieszankami piaskowo-solnymi i czystymi materiałami uszorstniającymi. Natomiast 534 km chodników i ścieżek rowerowych odśnieżane będzie interwencyjnie.

Jak wyjaśnia Kamil Jakubowski z Zarządu Dróg Wojewódzkich, skierowanie na trasy sprzętu nie oznacza, iż działania te całkowicie zabezpieczy przed utrudnieniami w ruchu.

– Panujący na drogach intensywny ruch samochodowy, a w szczególności ten z udziałem pojazdów ciężarowych, czasami nie w pełni sprawnych czyli posiadających opony letnie lub pozbawione bieżnika, mała moc silnika bądź też za duży ciężar przewożonego ładunku, może spowodować poważne utrudnienia na drodze, a nawet zatory i powstawanie przerw w komunikacji drogowej. Takie sytuacje mogą bardzo utrudniać pracę służbom drogowym w usuwaniu śliskości zimowej lub odśnieżaniu drogi. Przywrócenie płynności ruchu może okazać się bardzo czasochłonne – mówi Kamil Jakubowski

Od jutra, czyli czwartku 17 listopada, w centrali Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie oraz w Obwodach Drogowych, zostaną wprowadzone dyżury. Ma to na celu odpowiednio szybkie reagowanie w momencie wystąpienia niekorzystnych warunków atmosferycznych, a w konsekwencji zapewnienie przejazdu pojazdom i minimalizowanie utrudnień podczas poruszania się użytkowników po drogach wojewódzkich.

(fot. lublin112)