Obywatelka Ukrainy miała fałszywe odbitki stempli kontroli granicznej
14:36 23-08-2022
W miniony poniedziałek na terenie drogowego przejścia granicznego w Hrebennem, do odprawy granicznej na kierunku wjazdowym, stawiła się 28-letnia obywatelka Ukrainy.
W czasie prowadzonej kontroli granicznej funkcjonariusz SG, dostrzegł nieprawidłowości w dokumentach przedstawionych do odprawy i postanowił wnikliwie zbadać paszport podróżnej.
Podczas szczegółowych badań dokumentu, okazało się, iż w autentycznym paszporcie kobiety znajdowało się osiem fałszywych odbitek stempli: litewskiej, duńskiej, hiszpańskiej, czeskiej oraz polskiej kontroli granicznej.
Podróżną przesłuchano w charakterze podejrzanej o posługiwanie się przerobionym dokumentem i zwolniono. Czyn ten usankcjonowany jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat.
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, w swej codziennej służbie, podczas prowadzonych kontroli granicznych, ujawnili od początku roku już prawie 1600 fałszerstw różnych dokumentów przedstawianych do kontroli.
(fot. NOSG)
Jakby się pinokio dowoedział że nie przeszła…
Im wolno.
ja wywnioskowałem z artykułu coś zupełnie odwrotnego
Zaiste idiotyczne i irracjonalne zachowanie. Przecież granice z Polską mogła przejść bez problemu, czasem nawet bez paszportu na specjalnych warunkach.
Wytłumaczyć to można jedynie tym, że plebejska dziewucha chciała sie pochwalić w ojczystym kołchozie koleżankom i rodzinie jaka światowa jest.
Siostrę ukre odważyli się niepokoić?
Ważne, że orkowie putlera dostają w czerep.