Miał usłyszeć zarzuty utrudniania śledztwa i zacierania śladów, jednak odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Pozwolił bowiem, aby pijany mężczyzna pojechał motocyklem. Ten po drodze zginął uderzając w zaparkowane auto.
Prokurator może sobie chcieć, a co Sąd zdecyduje to już inna kwestia. uważam, że to śmieszne wręcz. Może odpowiadać za głupotę a nie za wypadek, pijany miał swój rozum, był dorosły i nie był ubezwłasnowolniony aby za niego ktoś miał odpowiadać.
Prokurator może sobie chcieć, a co Sąd zdecyduje to już inna kwestia. uważam, że to śmieszne wręcz. Może odpowiadać za głupotę a nie za wypadek, pijany miał swój rozum, był dorosły i nie był ubezwłasnowolniony aby za niego ktoś miał odpowiadać.
Wszystko zależy od zasobności portfela.