Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Łuszczów: Subaru uderzyło w drzewo, jedna osoba w szpitalu

Dzisiaj po południu w Łuszczowie na trasie Lublin – Łęczna samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Były spore utrudnienia.

Do wypadku doszło w środę około godziny 14. w miejscowości Łuszczów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca osobowym subaru kobieta, jadąc od strony Łęcznej z nieustalonych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu. Tam zaczepiła o jadącą z naprzeciwka kię, po czym auto zjechało do przydrożnego rowu i uderzyło w drzewo.

Na miejscu interweniowała straż pożarna z Lublina i Łęcznej, pogotowie ratunkowe i policja. Jedna osoba, kierująca subaru, została przetransportowana do szpitala. Jak nas poinformowano, nie doznała jednak poważniejszych obrażeń ciała.

Przez ponad godzinę ruch w miejscu zdarzenia był utrudniony.


Większy widok mapyŁuszczów: Subaru uderzyło w drzewo, jedna osoba w szpitalu

(fot. lublin112)
2014-11-26 18:05:39

4 komentarze

  1. fątaś zwyczajny od szlafmycy

    Miała podwójne szczęście trafiając na jedyne w okolicy drzewo i ocierając się zaledwie o śmierć.
    Nie prowokuj w przyszłości fujaro, następnym razem może nie być tak miło.

  2. bez problemu się wyklepie 🙂

  3. fataś. Mądry jesteś. Tylko do czasu gdy wpadniesz sam w poślizg. Widziałam to jakieś 5 min po zdarzeniu, jeszcze nie było ani policji ani straży, zatrzymały się 2 auta i ludzie już im pomagali. Łatwo oceniać nie znając prawdy i nie poznając faktów. Już wiadomo choć jeszcze portal nie opisuje, że nie było mowy o nadmiernej prędkości . Na tm odcinku przy wahaniach temperatury są niestety obszary o bardzo śliskiej nawierzchni.

  4. Normalka, wyprzedzał przed zakrętem, którego nie widział i dziwna się rzecz stała – auto jechało drogą od Lublina. Skąd mógł to przewidzieć.
    To standard na tej drodze. Co tam ograniczenia prędkości, linie ciągłe. Zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Cieszy mnie informacja, że na tym odcinku będzie radar odcinkowy, może chociaż trochę to powstrzyma MISZCZÓW kierownicy. Przejazd przez Turkę i Łuszczów to igranie ze śmiercią. Nie zdarzyło mi się, żeby chociaż raz jadąc w tym rejonie nie było przekraczania przepisów przez kierowców. Jak jedzie się zgodnie z przepisami to można się nasłuchać klaksonów, naoglądać „palców” a i tak po chwili trzeba gwałtownie hamować bo jest się wyprzedzonym i zaraz po tym wymuszane jest pierwszeństwo przejazdu bo wyprzedzający wciska się przed ciebie aby uciec przed nadjeżdzającym z naprzeciwka pojazdem. Pozdrawiam przy okazji Panią (blondynkę) dzielnicową z posterunku w Niemcach, która biedna nie może sobie poradzić sobie z tym co się dzieje na jej terenie. Żenada.

Z kraju